Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turniej barażowy o awans do OrlenLigi. Podwójny atak naszych siatkarek

Łukasz Pado
W Rzeszowie Developres rozbił Pałac 3:0. Liczymy na powtórkę w Bydgoszczy.
W Rzeszowie Developres rozbił Pałac 3:0. Liczymy na powtórkę w Bydgoszczy. KRZYSZTOF KAPICA
Już za trzy dni poznamy zespoły nr 11 i 12 OrlenLigi na przyszły sezon. Niewykluczone, że będą to Karpaty Krosno i Developres Rzeszów, które od wtorku do czwartku w Bydgoszczy będą walczyć z tamtejszym Pałacem o premiowane miejsca.

Cztery sety i awans

Terminarz turnieju w Bydgoszczy

Wtorek: Pałac - Karpaty (g. 18).
Środa: Karpaty - Developres (g. 18).
Czwartek: Pałac - Developres (g. 18).

- Nasz plan? Wygrać cztery pierwsze sety w turnieju i cieszyć się z awansu - mówi z uśmiechem Dominik Stanisławczyk, trener siatkarek Karpat Krosno.

To jego zespół, opromieniony wygraną w Akademickich Mistrzostwach Polski, meczem z gospodyniami Pałacem Bydgoszcz otworzy dodatkowy turniej barażowy, ostatnią w tym sezonie szansę na wywalczenie awansu do elity.

- Straciliśmy już dwie okazje na awans, sporo ostatnio przegrywaliśmy, ale po finale AMP humory są znacznie lepsze - mówi Stanisławczyk. - W ubiegłym roku mistrzostwo akademickie dodało dziewczynom pozytywnej energii i pewnie wygrały turniej półfinałowy o awans do II ligi. Chciałbym, aby tym razem powtórzyły tą dobrą dyspozycję.

Wygrana 3:0 nad Pałacem i jeden set w meczu z Developresem dałby krośniankom awans. To jednak pobożne życzenia, które trzeba będzie poprzeć na parkiecie, bo podobne plany ma cała trójka.

Pewne jest, że co najmniej jeden zespół z Podkarpacia zobaczymy w przyszłym sezonie w ekstraklasie, bo miejsca w elicie są dwa. Najwięcej atutów wydaje się, że mają za sobą gospodynie, które mają za sobą cały sezon w OrlenLidze. Turniej odbywać się będzie w hali Łuczniczka, mogącej pomieścić nawet 8000 widzów. By przyzwyczaić się do gabarytów siatkarki Developresu często trenowały na Podpromiu.

- Może się wydawać, ale jest to jednak różnica, dlatego cieszę się, że mogliśmy poćwiczyć na dużej hali - mówi Marcin Wojtowicz, trener rzeszowianek. - Nasza hala nie jest mała, ale do Łuczniczki ma daleko - dodaje Stanisławczyk. - Na szczęście Bydgoszcz jest bardzo gościnna i będziemy mieć udostępnioną halę na dwa treningi.

Pierwszy z nich krośnianki odbyły już wczoraj wieczorem. - Trener Stanisławczyk miał do dyspozycji komplet zawodniczek i tak też powinno być podczas meczu z Pałacem.

Z wesela na turniej

W pełnym składzie są też rzeszowianki, które w podróż nad Brdę wyruszają dziś rano. Do treningów wróciła również Adrianna Szady, która otrzymała kilka dni wolnego, gdyż w sobotę wychodziła za mąż. Koleżanki w komplecie stawiły się na ślubie, ale na weselu nie zabawiły. - To nie czas by balować do rana - ucina trener Wojtowicz. - Planujemy we wtorkowe popołudnie stawić się w Bydgoszczy, obejrzeć mecz naszych rywali i przeprowadzić trening na hali.

Czy nasze zespoły mają sposób na pokonanie Pałacu? Developres na pewno wie jak to się robi. W lutym tego roku wyeliminował bydgoszczanki z Pucharu Polski. - Przegraliśmy na wyjeździe, ale potem u siebie odkuliśmy się z nawiązką. To one powinny bardziej bać się nas - mówi trener Developresu.

- Taktycznie Bydgoszcz mam rozpracowaną, ale wiem, że to nie zawsze wystarcza - mówi Stanisławczyk. - Na pewno musimy uważać na Tamarę Kaliszuk, do której posyłane jest większość piłek. Jestem jednak przygotowany również na inne warianty. Karpaty stać na OrlenLigę i chcemy awansować, bo druga taka okazja może się nie pojawić w najbliższym czasie - przekonuje trener "karpatek".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24