Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turniej WTA w Dausze. Agniesza Radwańska przegrała z Azarenką

tod/ sab/
Agnieszka Radwańska przegrała z Wiktorią Azarenką już po raz 12.
Agnieszka Radwańska przegrała z Wiktorią Azarenką już po raz 12. Charlie Cowins / Wikimedia Commons
Rozstawiona z numerem czwartym Agnieszka Radwańska przegrała z liderką rankingu tenisistek - Białorusinką Wiktorią Azarenką 3:6, 3:6 w pierwszym sobotnim półfinale turnieju WTA Tour na twardych kortach w Dausze (z pulą nagród 2,37 miliona dolarów).

Pierwszy sobotni półfinał był konfrontacją siły fizycznej i bardzo atletycznego tenisa potężnie zbudowanej Azarenki z techniczną, kątową grą drobniejszej od rywalki krakowianki. Rywalizacja toczyła się głównie w długich wymianach z głębi kortu, a szczególnie Białorusinka prowadziła brutalną walkę na wyniszczenie fizyczne.

Mimo to Radwańska od pierwszych minut nie pozwalała się zepchnąć przeciwnicze za linię główną i cały czas szukała okazji do kontr, które okazywały się skuteczną bronią. Jednak liderka rankingu nawet na chwilę nie zwalniała tempa i wywierała cały czas presję na returnie.

Mecz rozpoczął się od obustronnych przełamań serwisów, po czym Polka jako pierwsza utrzymała swoje podanie na 2:1. W trzech kolejnych gemach, toczących się na przewagi, lepsza okazała się Białorusinka. Potem do końca pierwszej partii nie roztrwoniła już przewagi, a przy stanie 5:3 ponownie zdobyła "breaka", dzięki zabójczemu returnowi z forhendu. W ten sposób wykorzystała pierwszego setbola, po 35 minutach gry.

To wyraźnie wzmocniło najwyżej rozstawioną w imprezie tenisistkę, bo drugiego seta rozpoczęła jeszcze bardziej agresywną grą. Nieustanną presją i uderzeniami na granicy ryzyka rozstrzygnęła na swoją korzyść trzy pierwsze gemy.
Wypracowana od razu przewaga jednego "breaka" okazała się wystarczającym kapitałem, do wywalczenia awansu do finału bez straty seta. Po godzinie i 18 minutach Azarenka wygrała pierwszego meczbola i w niedzielę stanie przed szansą obrony tytułu wywalczonego w Dausze przed rokiem.

23-letnia Białorusinka poprawiła bilans pojedynków z rówieśniczką z Krakowa na 12-3, a tym na twardej nawierzchni na 9-2. W samym ubiegłym roku pokonała ją we wszystkich sześciu spotkaniach (w tym przed rokiem w półfinale w Dausze), a od marca 2011 roku w siedmiu kolejnych.

Radwańska po raz trzeci w karierze, a drugi z rzędu, dotarła w stolicy Kataru do półfinału (po raz pierwszy udało jej się to w 2008 roku). W tym tygodniu obroniła więc 395 punktów do rankingu WTA Tour, w którym zachowa czwarta pozycję. Zarobiła też 106 435 dolarów.

Drugą finalistkę turnieju wyłoni pojedynek Rosjanki Marii Szarapowej (nr 3.) z Amerykanką Sereną Williams (2.), która już w piątek zapewniła sobie powrót na fotel liderki rankingu WTA Tour w najbliższym notowaniu.

Williams, która w poniedziałek będzie miała 31 lat, cztery miesiące i 24 dni, zostanie najstarszym numerem jeden w historii tej klasyfikacji, którym była dotychczas przez 123 tygodnie, z przerwami, w latach 2002-2010. Pobije rekord rodaczki Chris Evert z listopada 1985 r. (30 lat, 11 miesięcy i 3 dni).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24