Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko trzy dni do derbów Rzeszowa

tor
W derbach nikt się nie oszczędza i gra na maksa.
W derbach nikt się nie oszczędza i gra na maksa. FOT. DARIUSZ DANEK
Już za 3 dni historia piłkarskiej świętej wojny Rzeszowa wzbogaci się o kolejny rozdział. Na stadionie przy ul. Hetmańskiej Stal Kwarcsystem podejmie Resovię.

Obie ekipy zamierzają zaksięgować po 3 punkty i obie mają na to szansę.
W obu klubach przygotowania do derbów idą pełna parą.

Po 50 procent szans

"Pasiakom" po pokonaniu Wisłoki dopisują humory, a byłyby one jeszcze lepsze, gdyby wykurował się Jarosław Piątkowski. Bez tego pomocnika siła II linii Resovii zmniejszyła moc, strzelanie goli z gry bez "Piątka" sprawia drużynie problem.

- Jarek w wznawia dziś treningi - powiedział wczoraj Bogusław Pacanowski, II trener Resovii. - Czy zagra? Nie wiemy. Rehabilitacja przebiega dobrze, a do niedzieli jest parę dni.

Stal w ostatnich trzech meczach nie strzeliła gola, ale szkoleniowiec "pasiaków" nie pociesza się tym faktem.

Resovia czeka na wygraną już 8 lat

Resovia czeka na wygraną już 8 lat

Resoviacy po raz ostatni wygrali ze Stalą w 2000 roku - pokonali ją wtedy na stadionie przy Hetmańskiej 2-0, po golach Zielińskiego i Chwałki. Na własnym boisku "Pasiaki" nie ograły "Biało-Niebieskich" od 12 lat. Wiosną w meczu rozegranym na stadionie przy ul. Wyspiańskiego (1-1) pierwszy raz na listę strzelców wpisał się piłkarz z zagranicy (Nigeryjczyk Udoudo).

- Zauważmy, że stracili tylko jednego gola, nie przegrali meczu. Nie ma co liczyć na łatwy mecz. Zresztą derby to derby, mecz niepodobny do innych. To, co miało miejsce wcześniej, kto ma więcej punktów, jest wyżej w tabeli nie ma wielkiego znaczenia. Obie drużyny mają po 50 procent szans na sukces. Może stal nieco więcej, bo gra u siebie.

Stal po analizie

W ekipie "biało-niebieskich" nikt nie ogłasza stanu wyjątkowego, jednak zerowy dorobek golowy w trzech meczach daje do myślenia.

- W poniedziałek mieliśmy spotkanie z trenerami. Była analiza ostatnich meczów. Tragedii nie ma, ale punkty niepotrzebnie uciekają - mówi Jan Lech, wiceprezes Stali. - Wniosek jest jeden. Trzeba skończyć z długimi podaniami do przodu, grą na aferę. Pora zacząć grać więcej piłką, inaczej każdy rywal będzie dla nas twardym orzechem do zgryzienia. Piłkarze wiedza, co się dzieje, grają słabiej niż na początku sezonu, ale w końcu muszą się przełamać. Gdyby stało się to derbach radość byłaby podwójna.

Derby rozpoczną się w niedzielę o godzinie 11. Bilety kosztują: 15 złotych (normalne) i 10 (ulgowe). Kasy otwarte zostaną półtorej godziny przed meczem. Przedsprzedaż biletów prowadzona jest od czwartku w budynku klubowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24