Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tyszanie zdobyli Arenę Sanok. Są krok od finału

Waldemar Mazgaj
BAF
Dziś wypada 10. rocznica od pierwszego i jedynego w historii złotego medalu GKS-u Tychy. Hokeiści ze Śląska uczcili ją pierwszym w tym sezonie zwycięstwem w Sanoku! Kolejny mecz w piątek w Tychach. Czy ostatni?

W sanockiej ekipie brakowało ukaranych Krissa Hogga, Matta Williamsa oraz kontuzjowanych Roberta Kosteckiego i Radosława Sawickiego. Do meczowego składu nie załapali się też Marek Strzyżowski i Maciej Mermer. U tyszan nie było Pavla Mojzisa i Adama Bagińskiego (kontuzje).

Ukarany przez WGiD PZHL trener Miroslav Frycer nie mógł przebywać w boksie swojej drużyny, ale stał na trybunach w jego pobliżu i na bieżąco przekazywał swoje uwagi. - To jednak nie to samo - przyznał potem.

Mecz znakomicie ułożył się dla zdeterminowanego zespołu Ciarko, który już w 95. sekundzie objął prowadzenie. Pierwszego gola w półfinale zdobył Lukas Endal, który w swoim stylu "zawinął" krążek w kierunku bramki całkowicie zaskakując Stefana Zigardy'ego.

Cała pierwsza odsłona przebiegała pod dyktando gospodarzy, którzy jednak musieli uważać na kontry rywali i strzały z dystansu. Pod bramką GKS-u kilka razy się zakotłowało; blisko szczęścia byli Petr Sinagl, Marcin Biały i Zenon Konopka.

Na początku drugiej części gry karę za głupi faul złapał Martin Vozdecky. Goście szybko wykorzystali przewagę, a po raz kolejny z niebieskiej linii Bartłomiej Pociecha trafił do bramki swojej byłej drużyny.

W 25. minucie piękną akcja przypomniał się sanockim kibicom Marcin Kolusz. Przejechał z krążkiem pół lodowiska i zagrał do Kacpra Guzika, który tylko trącił krążek i Brayan Pitton był bezradny.

Pięć minut później z bliska w słupek trafił Jarosław Rzeszutko, w tej samej akcji karę złapał Jakub Ferenc. W przewadze sanoczanie grali zbyt koronkowo, ale po świetnym zagraniu Sinagla bliski remisu był Jordan Pietrus; zabrakło szczęścia.

W 35. minucie Jurij Kuzin w ostatniej chwili sfaulował Davida Turonia w doskonałej sytuacji. Kolejna przewaga nie przyniosła zmiany wyniku, bo miejscowi nie decydowali się na strzały z pierwszego krążka, a goście ofiarnie bronili.

Trzecią odsłonę sanoczanie zaczęli bez Konopki (Zapała w I, Mateusz Wilusz w III formacji) i bez wyrazu. A czas uciekał... Umiejętnie "kradli go" też goście.

Dopiero w 48. min sygnał do ataku dał Mike Danton, który wjechał przed bramkę, ale został skutecznie powstrzymany. Po chwili ładnie uderzał aktywny Endal. W 51. min meczową szansę miał Adrian Parzyszek, ale góra był Pitton, który odbił krążek łyżwą.

Po chwili przed znakomitą szansą na wyrównanie stanęli Mike Cichy i Pietrus, ale obaj nieczysto trafiali w krążek. W ostatnich 7 minutach Sanok ruszył do zdecydowanych ataków, do gry wrócił Konopka. Bliski powodzenia był Danton.

Ostatnie minuty kibice oglądali na stojąco, wreszcie dopingowała cała hala, ale zagrożenia nie było. Na 82 sekundy przed końcem trenerzy Ciarko wzięli czas i wycofali bramkarza. Goście jednak ofiarnie bronili, a na 17 sekund przed końcem zadali decydujący cios.

Kto spodziewał się bijatyk i rewanżów za ostatnie bójki tym razem srodze się rozczarował. Drużyny grały odpowiedzialnie i unikały "zwarć" zdając sobie sprawę z wagi meczu.

Szósty mecz w piątek o 18.30 w Tychach, ew. siódmy dwa dni później o tej samej porze w Sanoku. Transmisje w TVP Sport. Finały (gdzie już czeka JKH GKS Jastrzębie) i rywalizacja o brąz z Podhalem Nowy Targ rozpoczynają się już we wtorek.

Ciarko PBS Bank Sanok - GKS Tychy 1:3

Stan play-off (do 4 wygranych): 2-3.

Tercje: 1:0, 0:2, 0:1.

Bramki: 1:0 Endal 2 minuta (asysta: Biały), 1:1 Pociecha 22 w przewadze (Rzeszutko i Witecki), 1:2 Guzik 25 (Kolusz i Parzyszek), 1:3 Kogut 60 do pustej (Kartoszkin).

Ciarko PBS: Pitton - Zatko, Richter; Turon, Klementjew; Dutka, Rąpała oraz Dolny - Danton, Vozdecky, Konopka, Sinagl; Cichy, Pietrus; Endal, Zapała, Biały; H. Demkowicz, Wilusz, R. Ćwikła oraz Wanat. Trener vacat, II trener Marcin Ćwikła.

GKS Tychy: Zigardy - Besch, Kotlorz; Pociecha, Wanacki; Ferenc, Hertl oraz Sokół - Kogut, Kartoszkin, Vitek; Guzik, Parzyszek, Kolusz; Witecki, Rzeszutko, Kuzin; Woźnica, Galant, Majoch. Trener Jiri Sejba.

Sędziowali: Marczuk (Toruń) i Radzik (Nowy Sącz). Kary: 6 - 8 minut. Widzów: 3300.

Drugi mecz półfinałowy: JKH GKS Jastrzebie - Podhale Nowy Targ 3:0 (0:0, 0:0, 3:0) * w play-off: 4-1.

Finał play-off o awans do PHL: Nesta Toruń - Zagłębie Sosnowiec 3:0 (0:0, 1:0, 2:0) i 2:4 (0:1, 1:2, 1:1) * w play-off (do 3 wygranych): 1-1.

Pomeczowe opinie

Miroslav FRYCER (trener Ciarko PBS)
Skoro tyszanie mogli wygrać z nami trzy kolejne mecze, to dlaczego my nie możemy dwóch? Głęboko w to wierzę. Zaczęliśmy tak jak chcieliśmy, ale później nie wykorzystaliśmy kilku świetnych okazji. Świetnie bronił ich bramkarz, nam brakowało szczęścia i skuteczności. Do piątku zdążymy jednak wymazać te mecze z pamięci.

Josef VITEK (napastnik GKS-u)
Wreszcie się udało, w najważniejszym momencie, choć wcale nie czujemy się zwycięzcami całej rywalizacji, bo ostatni krok jest zawsze najtrudniejszy. O naszej wygranej zdecydowała większa determinacja i walka jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.

Wrócę jeszcze przy okazji do czwartego meczu u nas, za który sanoccy kibice mnie obrażali. Prawda jest taka, że bardzo ich szanuję, ale teraz gram dla GKS-u, bo takie jest życie. Natomiast w telewizji widzieli tylko końcówkę mojej kłótni z Rafałem Dutką, który jako pierwszy obraził mnie słowami ty czeska k...o".

Mike DANTON (napastnik Ciarko PBS)
Chyba wyszliśmy za lód przemotywowani. Świetnie zaczęliśmy, ale z każda kolejną niewykorzystaną okazją nasz animusz malał. Kto jednak myśli, że to już koniec walki o finał może się srodze rozczarować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24