Uczniowie z gminy Trzebownisko mają odblaski. Dzięki lokalnym firmom

- Pomysł wyszedł od rodziców, a trzy firmy z Zaczernia: "Czarnik. Bud", "Limblack" i "Milea" kupiły dzieciom opaski odblaskowe - wyjaśnia Kamil Czarnik, który kiedyś był uczniem szkoły w Zaczerniu, a obecnie jest prezesem firmy "Czarnik. Bud". - W sumie dla wszystkich dzieci z klas pierwszych, drugich i trzecich ze wszystkich szkół w gminie Trzebownisko kupiliśmy ich 800.

Anna Klee z biura prasowego KWP w Rzeszowie: - Pamiętajmy, że piesi niejednokrotnie stają się ofiarami tragicznych wypadków. Noszenie odblasków sprawia, że po zmroku są lepiej widoczni. Kierowca dostrzeże ich na tyle wcześnie, by zmniejszyć prędkość i bezpiecznie ominąć. Ten, kto ma elementy odblaskowe jest widoczny dla kierowców już z odległości około 200 metrów. Dla bezpieczeństwa wprowadzono obowiązek używania takich elementów przez dzieci do 15 roku życia, które poruszają się po zmierzchu poza obszarem zabudowanym.

Odblaski odebrały m.in. dzieci z klasy pierwszej z Zespołu Szkół w Zaczerniu. Jako pierwsza dostała ją Ewa i jej kolega z ławki, Kamil.

- Ja już mam jeden odblask - pokazywał chłopiec kolegom przypięty do tornistra element świecący w ciemności. - Ale na ręce też będę nosił - mówił.

Dzieci natychmiast po otrzymaniu prezentu zaczęły go przymierzać.

- Fajnie się je zakłada. Wystarczy zrobić "ciach" i już leży na ręce - cieszył się Maciek.

Bożena Kozłowska, zastępca dyrektora szkoły przekonuje, że taka inicjatywa rodziców to bardzo cenna rzecz.

- W naszej gminie są miejscowości i ulice, gdzie nie ma oświetlenia i chodników. Dlatego to bardzo ważne, żeby dzieci były dobrze widoczne na drodze - ocenia. - Każda akcja, która zwiększa bezpieczeństwo dzieci na drodze i spowoduje, że będzie mniej wypadków z udziałem najmłodszych jest cenna i godna naśladowania. Bardzo dziękujemy za ten gest - dodaje.