Przedmeczowe nagradzanie, przemawianie potrwało, jednak kibice co chwila bili brawo, bo było komu. W hali pojawił się tłum autentycznie zasłużonych dla basketu. Niejednemu kibicowi łezka się w oku zakręciła, gdy z koszykarkami piątki przybijał trener Jerzy Czarnek, legenda rzeszowskiego, kobiecego basketu. Innych znakomitości też nie brakło.
Głos zabrał m. in. Marek Ogrodniczek, wiceprezes Zarządu Środowiskowego AZS-u, który do przedstawicieli władz miasta sensownie apelował.
- Nie mamy odpowiedniej hali. Nie tylko sponsorzy, miasto też powinno pomóc, szczególnie drużynie akademickiej - podkreślał pan Marek.
Brakło tylko kilku pań
Brakło tylko kilku pań
W ekipie sprzed lat wystąpiły: Małgorzata Borys-Duś, Magdalena Kowal (panieńskie Rejment), Elżbieta Kąsek (Wojtyszyn), Izabela kieszkowska-Komar, Katarzyna Słomska (Proszek), Anna Reszytyło (Haładyj), Anna Barć (Kawalec), Beata Lachowicz (Pajda), Lucyna Pelc (Żydzik). W "cywilkach" na ławce mecz obserwowały: Marta Brągiel (Rejment), Jolanta Ziobro (Makarska), Małgorzata Palińska (Hapka), Urszula Bassa (Szuberla). Brakło m.in. Anny Szeib (Piotrowska), Jolanty Sadowskiej (Frankowicz) i Rosjanki Ludmiły Stiepanowej.
Oczywiście głównymi bohaterkami popołudnia były koszykarki. Agata Rafałowicz, kapitan naszej ekipy otrzymała od Józefa Lewickiego, prezesa podkarpackiego związku okazji okazały puchar i wspólnie z koleżankami i trenerem Wojciechem Downarem-Zapolskim jeszcze raz przeżywała sukces. Nie mniejszy aplauz budziły dziewczyny, które 18 lat temu uzyskały historyczną promocję do najwyższej klasy.
- Słowo seniorki nie chce mi przejść przez gardło, bo ja nie widzę różnicy wieku pomiędzy zawodniczkami obu drużyn - z wrodzoną galanterią prawił Tadeusz Szylar, przedstawiciel prezydenta Rzeszowa, a niegdyś dziennikarz nowin, który pisał relacje z ekstraklasowych meczów AZS-u.
.
Po części oficjalnej i sugestywnym występie dziewczyn z formacji tańca nowoczesnego "No~1" rozpoczął się mecz pokoleń (3 razy 7 minut). Na ławce trenerskiej ekipy "1995" ponownie zasiadł Marian Marciniec, a do akcji ruszyły Borysia i spółka. Bohaterki z lat 90-tych nadal sporo potrafią (większość grywa w kosza) i jak mogły, odgryzały się młodszym koleżankom. Skończyło się remisem, ale wynik był ważny, ale dobra zabawa. Paniom z gracją gwizdali Leonard Jeczeń, niegdyś gwiazda wśród sędziów oraz Wacław Półchlopek i jako przedstawiciel młodego pokolenia Dariusz Szaro.
Niesamowity pokaz
O sprawny przebieg gali dbał mistrz ceremonii Adam Maryniak, wspierany przez Tomasza Świątka. Ten pierwszy był odpowiedzialny za zaproszenie na galę Tomasza Nowaka i Artura Twardego, którzy dali fantastyczny popis futbolowego freestylea.
Pełny tekst z wypowiedziami w środowych nowinach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Edward Miszczak w ogniu pytań! Brakuje mu słów w rozmowie o Dagmarze Kaźmierskiej
- Co się dzieje na głowie Sykut-Jeżyny? Kolejny tydzień i kolejna zmiana [ZDJĘCIA]
- Żona Stuhra wyjada po nim resztki i się tym chwali! Wymyśliła na to nową nazwę
- Lara Gessler udzieliła wywiadu w majtkach! Znów zapomniała spodni? [ZDJĘCIA]