Udany debiut Camerona Woodwarda w Marmie

- Najbardziej cieszy postawa juniorów. Będziemy z chłopaków pociechę - chwalili Dawida Lamparta i Mateusza Szostka po sobotnim sparingu Marmy z Unią Tarnów kibice i Marta Półtorak, prezes sekcji.

Młodzi zawodnicy rzeczywiście fajnie pojechali, co jest dobrym prognostykiem na przyszłość. Oczywiście popełnili jeszcze parę błędów, ale mają do tego prawo - tlumaczył trener Rafał Wilk.

W sobotę w Rzeszowie zwyciężyła drużyna reprezentująca gospodarzy 58:32, w niedzielnym rewanżu w Tarnowie górą 56:34 były "Jaskółki". W tym drugim towarzyskim spotkaniu w rzeszowskiej drużynie i na polskich torach zadebiutował Australijczyk Cameron Woodward.

- Był to udany występ tego zawodnika. Skutecznie jeździł Dawid Stachyra, testował sprzęt Roman Povazhny, a na naszej młodzieży, dla której był to praktycznie drugi taki start, widać było chyba trudy startu dzień po dniu - oceniała niedzielne spotkanie prezes Półtorak.

W ekipie gospodarzy zabrakło jej zagranicznych gwiazd, dlatego posiłkowano się zawodnikami z innych klubów. W sobotę bardzo skutecznie jeździli Lampart i Szostek.

- Nie było, źle, ale mogło być lepiej. Odjechaliśmy parę treningów, coraz lepiej jesteśmy wjeżdżeni w tor, coraz lepiej czujemy szybkość i motocykle. Na mecze ligowe będziemy na 100 procent przygotowani pod każdym względem, dziękuję Ryszardowi Pieli i Waldkowi Bednarskiemu za przygotowanie motocykli - mówił Dawid, którego sponsorują Drew-Ger, Śrubres i Marma.

Co z Klimkiem?

Co z Klimkiem?

Rafał Klimek, junior z Lublina ma podpisaną w rzeszowskim klubem umowę warszawską, czyli przynależności klubowej. Czy będzie jeździł w Rzeszowie? - Mamy trzech juniorów, a więc nic nas nie ściga. Z Klimkiem będziemy rozmawiać na temat jego jazdy u nas - powiedziała prezes Marta Półtorak.

- Mogłem zdobyć więcej punktów, nie jestem z siebie zbyt zadowolony, bo źle rozegrałem na przykład bieg z Januszem Kołodziejem. Wiem, że na wygrywanie z tym zawodnikiem mam jeszcze czas, ale powoli trzeba to realizować - powiedział Szostek.

- Na pewno na meczu ligowym będzie lepiej - uciął krótko Powahzny.

W rewanżu błysnął Dawid Stachyra. Jeździł pewnie, wykorzystywał błędy rywali. Szefowie Marmy patrzyli jednak na poczynania Woodwarda. Cameron w sobotę jeździł na meczu ligowym w Anglii, a w niedzielę przyjechał do Tarnowa, aby... poczuć klimat polskiego żużla.

- Po raz pierwszy usiadł na nowego GM-a, którego jeszcze nie miał okazji dobrze przetestować. Ale jeździł pewnie i pokazał, że będzie bardzo przydatny w naszej drużynie - komplementowała "Kangura" prezes Półtorak. - W poniedziałek przed południem będzie trenował na naszym rzeszowskim torze.

- Skład mam szeroki, ale nie mam gwiazd. Cieszy postawa Janusza Kołodzieja, który od początku sezonu jeździ bardzo dobrze. Pozostali jeżdżą w kratkę - komentował Roman Jankowski, trener "Jaskółek".

Dziś zespół Marmy (bez obcokrajowców) ma zaplanowany sparing w Rybniku z RKM-em. W piątek w Rzeszowie ostatni sprawdzian przed premierowym pojedynkiem ekstraligi w Toruniu; mecz Marma - Speedway Miszkolc.

Rzeszów - Tarnów 52:38. Rzeszów: Povazhny 9+1 (2*,3,3,-,1), Piszcz 5 (3,1,-,1), Stachyra 9+1 (1,3,3,2*,-), Leś 2 (0,-,1,1), T. Rempała 8 (2,-,3,0,3), Lampart 9+2 (3,1*,2,2*,1), Szostek 9+2 (2*,2*,3,2), Miesiąc 1 (0,1,d). Tarnów: A. Dryml 3 (1,1,1,0), Klecha 2+1 (0,-,d,2*,-), M. Rempała 8+1 (2*,3,0,3,-), Iwanow 8 (3,1,2,-,2), Kołodziej 10+1 (3,2,-,2*,3), P. J. Larsen 0 (0,0,-,0), Zieliński 1 (1,0), Ljung 5 (d,2,3,0), Kiełbasa 1 (d,1,0).

Tarnów - Rzeszów 54:36. Tarnów: A. Dryml 7 (3,3,1), Iwanow 7+1 (2*,2,3,0), Doolan 7+1 (3,1*,3), J. Rempała 10+1 (2*,3,2,3), Kołodziej 4 (1,3), Kiełbasa 0 (w,u), Busch 5 (3,2,0), M. Rempała 6+2 (2*,2,2*), Klecha 4+1 (2,2*), Ljung 1 (1,u), Hougaard 3 (1,2). Rzeszów: Povazhny 5 (1,0,3,1), T. Rempała 3 (0,3,w), Woodward 6+1 (u,2,3,1*), Leś 2 (1,1,d), Stachyra 10 (3,1,3,3), Szostek 2 (2,u,0), Lampart 3 (1,1,0,1,0), Piszcz 6 (2,1,1,2).