Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Uratujemy ligę dla Sanoka"

Rozmawiał Tomasz Ryzner
Ireneusz Gryboś
Ireneusz Gryboś
Rozmoma z Ireneuszem Grybosiem, piłkarzem trzecioligowej Stali Sanok.

- Stal Sanok miała zacząć rundę wiosenną od mocnego uderzenia. Remisu z rezerwami Wisły Kraków absolutnie nie można tak nazwać.

- Pech z jesieni nas nie opuszcza. Znów mieliśmy przewagę, ale rywal zrobił jedną akcją, strzelił gola i nie wygraliśmy.

- Falstart nie nadszarpnie wiary w utrzymanie?

- Nie ma o tym mowy. Nikt z nas nie dopuszcza myśli o spadku. Wiemy, że nie jesteśmy tak słabi, jak pokazuje tabela, musimy się tylko przełamać. Czuję, że jak raz wygramy, pójdzie nam z górki.

- Za kilka dni mecz z Sandecją. Wydawało się, że to właśnie tam pan będzie występował jesienią.

- Trenowałem w Nowym Sączu, ale na koniec nie doszedłem z działaczami do porozumienia. Cieszę się już na ten mecz, chciałbym strzelić Sandecji gola, ale najważniejsze, żebyśmy zdobyli trzy punkty.

- Pojawił się pan w Stali trochę niespodziewanie.

- Po rundzie jesiennej szukałem pracy na Śląsku. Wróciłem do swojej Polonii Bytom, która mnie chciała z powrotem, ale proponowane warunki okazały się nie do przyjęcia. Pytał o mnie Rozwój Katowice, jednak działacze obu klubów nie dogadali się. Potem była wspomniana Sandecja i w końcu znowu wylądowałem w Stali.

- Jest pan wypożyczony z Polonii?

- Dokładnie tak. Do czerwca obowiązuje stara umowa z jesieni.

- Umowa jest stara, ale płace w Stali są już nowe, to znaczy zmniejszone o trzydzieści procent. Wie pan coś o tym?

- Oczywiście. Nie jestem w drużynie żadnym wyjątkiem. Zostałem potraktowany tak, jak miejscowi piłkarze i zaakceptowałem to.

- Zimowe skakanie po klubach nie sprzyjało chyba w osiągnięciu wysokiej formy.

- Trochę tych treningów uciekło, ale znowu nie tak wiele. Czuję się całkiem dobrze, mogę pomóc Stali i wierzę, że uratujemy ligę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24