Niskie temperatury osobliwie pokolorowały ten zakątek Rzeszowa. Pomimo tęgich mrozów woda w rzece Wisłok nie zamarzła na całej powierzchni. Zalew o tej porze roku zachwyca barwami wszelakich odcieni bieli nadając mu surowy aczkolwiek bajkowy wygląd. Nic więc dziwnego, że nawet w tak mroxne dni ta okolica to nadal ulubione miejsce spacerowe mieszkańców.