Urzędy Skarbowe nie spieszą się z przekazaniem jednego procenta podatku

Podatnicy już dawno rozliczyli się z fiskusem, a konta organizacji, które wsparli przekazując 1 proc. podatku, świecą pustkami.

- Ani 5 groszy jeszcze nie dostaliśmy - mówi zaniepokojona Irena Rząsa, szefowa Stowarzyszenia na Rzecz Rodzin Wielodzietnych "Rodzina Rodzin" w Rzeszowie.

Czekają choć na część

Rząsa liczyła, że w czerwcu wpłynie część pieniędzy, bo nie ma ani jednego sponsora: - Gdyby urzędnicy nas zrozumieli i przekazali choć część pieniędzy, byłby to ogromny zastrzyk pomocy. W dostaliśmy 9,6 tysiąca złotych.

Towarzystwo Rodzin Wielodzietnych z Krosna przed rokiem dostało ponad 20 tys. zł. W tym - na razie ok. 370 zł.

- Podpisaliśmy listę do ministra finansów o przyśpieszenie przekazywania pieniędzy przez urzędy skarbowe - mówi Danuta Kowalczyk, prezes towarzystwa. - Ponad 15 lat prowadzimy świetlicę. Nie chcielibyśmy jej zamykać. Ok. 300 dzieciom chcemy pomóc w zakupach szkolnych.
Brakuje na rachunki

Na zastrzyk gotówki oczekuje też Rafał Ciupiński, prezes Fundacji Podkarpackie Hospicjum dla Dzieci.

- Tak nie powinno być. W ubiegłym roku pieniądze sukcesywnie wpływały. Uzbieraliśmy około 1,2 miliona złotych. Teraz jest dramat. Mamy około 100 zł - mówi. - Potrzebujemy ich, gdyż rozpoczęliśmy budowę hospicjum.

Rozgoryczenia nie kryje również Halina Derwisz z Rzeszowskiego Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt.

- Lipiec to być albo nie być dla organizacji. Wiele ma już kłopoty finansowe - zaznacza. - Trzeba płacić rachunki, czynsz, pobory. Przecież nie weźmiemy kredytu.

Skarbówka obiecuje

Agnieszka Dziura, rzecznik Izby Skarbowej w Rzeszowie, przyznaje, że większość zeznań z odpisem 1 proc., składana jest w ostatnim momencie.

- W tym roku wprowadzono możliwość robienia korekt do czerwca. To opóźniło przelew. Choć urzędy skarbowe do 31 sierpnia mają czas na przekazanie pieniędzy organizacjom pożytku publicznego, poprosiliśmy, aby 1 procent traktowały priorytetowo.