"Ustawione" egzaminy na prawo jazdy?. Sprawa WORD w Tarnobrzegu trafiła do sądu

3,5 roku po zatrzymaniu pierwszych osób, do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu wpłynął akt oskarżenia wraz z wnioskiem o wydanie wyroku skazującego wobec 30 osób zamieszanych w łapówkarstwo dotyczące „załatwiania” egzaminów na prawo jazdy w Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnobrzegu. Wniosek o dobrowolne poddanie się karze dotyczy 11 egzaminatorów WORD w Tarnobrzegu, lekarza oraz 18 osób, które powoływały się na wpływy w tarnobrzeskim WORD.

Oskarżeni to mieszkańcy Tarnobrzega, Stalowej Woli, a także województw świętokrzyskiego i lubelskiego.

- Egzaminatorom prokuratorzy zarzucają udział w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko działalności instytucji państwowych oraz samorządu terytorialnego. Związane są one z przeprowadzaniem części praktycznej egzaminu osób ubiegających się o uprawnienie do kierowania pojazdami w taki sposób, by umożliwić im pozytywne jego zaliczenie - informuje biuro prasowe Prokuratury Krajowej - Części egzaminatorów zarzucono również niedopełnienie obowiązków służbowych rzetelnego i bezstronnego wykonywania zadań egzaminatora, a także przyjmowanie korzyści majątkowych w zamian za pozytywne załatwienie części praktycznej egzaminu.

Z kolei oskarżony lekarz, jak ustalili śledczy, poświadczył nieprawdę - potwierdził wykonanie badania dla osoby ubiegającej się o prawo jazdy. W rzeczywistości kursant go nie przeszedł.

18 innym oskarżonym, przede wszystkim instruktorom nauki jazdy z kilku szkół, prokuratura zarzuciła powoływanie się na wpływy w WORD, nakłanianie egzaminatorów do niedopełnienia obowiązków służbowych i wręczanie korzyści majątkowych egzaminatorom. Czerpali z tego tytułu korzyści majątkowe dla siebie - część łapówki zostawiali sobie, część przekazywali egzaminatorom.

Prokuratorzy uzgodnili z oskarżonymi wymiar kar, dlatego - przy akceptacji sądu - możliwe będzie wydanie wyroku skazującego bez rozprawy.