Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Asseco Resovii trwa operacja Jastrzębie

Marek Bluj
krzysztof kapica
Siatkarze Asseco Resovii już w piątek mogą zapewnić sobie awans do finału mistrzostw Polski. Muszą dwa razy wygrać z Jastrzębiem.

Resoviacy na razie nie zaprzątają sobie jeszcze głowy berlińskim Final Four Ligi Mistrzów, choć nadal przyjmują zasłużone gratulacje za zakwalifikowanie się czwórki najlepszych klubowych drużyn Europy. Dla trenera Andrzej Kowala i jego podopiecznych najważniejszy jest zawsze najbliższy mecz, a ten już jutro o godzinie 20.30 na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem.

Będzie to spotkanie numer dwa półfinału. Po pierwszej potyczce w Rzeszowie w rywalizacji play-off do trzech wygranych 1-0 prowadzi nasza drużyna. Jastrzębianie zaraz po porażce 1:3 na Podpromiu zapowiedzieli rewanż u siebie.

Chrapki na zwycięstwo w jutrzejszej potyczce nie ukrywają także nasi zawodnicy, którzy znajdują się w dużej formie. Jeżeli tylko potwierdzą ją we wtorkowy wieczór na boisku rywala, to - mimo że rywal jest bardzo mocny i nieobliczalny, i zapowiedział nawet już powrót do Rzeszowa na piąty mecz - będą już blisko szczęścia. Jak wszystko dobrze pójdzie, to już w tym tygodniu nasz zespół może zapewnić sobie awans do finału mistrzostw Polski. Na piątek (20 bm., godz. 18) zaplanowany został trzeci mecz półfinałowy w Rzeszowie, gdzie Resovia nie zwykła przegrywać.

Drużyna znad Wisłoka bardzo starannie przygotowuje się do najbliższych dwóch potyczek z "ptokami". Trener Kowal po dwóch dniach przerwy na odpoczynek, z której skorzystali najbardziej zapracowani w ostatnim okresie zawodnicy (pozostali w piątek mieli zajęcia indywidualne), zarządził treningi dla wszystkich także w sobotę i niedzielę. W poniedziałek około południa wyjazd do Jastrzębia.

- Są to dla nas dwa kluczowe mecze, bo rywalizacja mogłaby się przeciągnąć ewentualnie na kwiecień, ponieważ czwarte i piąte spotkania zaplanowane zostały właśnie na kwiecień. Dlatego chcemy maksymalnie dobrze zagrać ten drugi pojedynek w Jastrzębiu, aby wrócić do nas do hali z trochę spokojniejszą głową - podkreśla szkoleniowiec wicemistrzów Polski.
- Będą to jednak bardzo trudne mecze ze względu na dużą dawkę emocji, które przeżywaliśmy ostatnio m.in. w rewanżu z Lokomotiwem Nowosybirsk oraz z powodu kumulacji ważnych spotkań - dodaje Kowal, mający do dyspozycji wszystkich zawodników.

Na pytanie Nowin o możliwość ponownego pojawienia się w składzie resoviaków Oliega Achrema, trener naszych półfinalistów Final Four powiedział: - Alek bardzo ciężko trenuje. Nie jest tak łatwo wrócić do poziomu gry sprzed kontuzji, a po drugie zespół gra na dobrym poziomie, złapał swój rytm gry. Nie mamy w tej chwili czasu, aby sprawdzać Alka, natomiast robimy wszystko, aby mu pomóc wrócić do gry. Kiedy to się stanie, nie powiem, ale wiem, że wróci - zapewnia coach rzeszowskiej armady.

Najważniejsze, że jest bardzo dobra dyspozycja i bardzo dobra atmosfera, bo sukcesy zawsze budują, zwłaszcza takie, jak ostatnio. Passo, trwaj!

Kibice resoviaków ostrzą sobie apetyty
na wtorkowe zwycięstwa nad Jastrzębiem, gdzie tradycyjnie będą wspierać swój zespół, ale sposobią się już także do wyjazdu do Berlina na Final Four. - 110 członków Stowarzyszenia Sympatyków Piłki Siatkowej Asseco Resovii pojedzie na Final Four dwoma autokarami. Dwa autokary zabiorą kibiców, którzy zapisali się na forum stowarzyszenia. W sumie, w sposób zorganizowany pojedzie 220 kibiców - informuje szef stowarzyszenia Marcin Pęckowski, który powiedział, że nie ma już ani jednego miejsca. Co więcej, na każde, które może ewentualnie zostać zwolnione w rezerwie czeka 10 osób.

Sporo osób wybiera się do Berlina samochodami. Organizatorzy przeznaczyli dla każdego z czterech uczestników FF po 850 biletów, wyznaczyli specjalne sektory w hali. Sprzedaż ostatnich biletów na turniej ruszy we wtorek o godz. 10. Sprzedaż prowadzona będzie za pośrednictwem strony:

http://berlin2015.br-volleys.de/index.php/en/tickets/points-of-sale1

Zainteresowanych zakupem wejściówek odsyłamy do strony internetowej Asseco Resovii. Berliński turniej odbędzie się 28 i 29 marca. 28 marca o godz. 17, w pierwszym półfinale zagrają Berlin Recycling Volleys i Zenit Kazań. O godz. 20 Asseco Resovia zmierzy się ze Skrą Bełchatów. W niedzielę o godz. 13 mecz o 3. miejsce; o 15.45 o 1. lokatę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24