Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W autobusie MPK Rzeszów w czasie jazdy wypadła szyba. Co się stało?

Bartosz Gubernat
Do niecodziennej sytuacji doszło na Placu Śreniawitów w Rzeszowie. W mercedesie obsługującym linie "34" pękła i wypadła boczna szyba.Jak informuje Mariusz Binduga, dyrektor techniczny MPK Rzeszów, autobus jechał od ulicy Hetmańskiej w kierunku ulicy Lisa-Kuli. Kiedy wjechał na Plac Śreniawitów, pasażerowie poinformowali kierowcę o pęknięciu, które pojawiło się na bocznej, tylnej szybie. - To szyba hartowana, dlatego jest dość krucha. Kierowca dojechał do najbliższego przystanku i nie mógł kontynuować kursu. Zorganizowaliśmy pasażerom inny autobus na podmianę - mówi Mariusz Binduga.W tej chwili trudno powiedzieć, dlaczego szyba wypadła. W przeszłości zdarzało się, że do takich wypadków dochodziło na przykład w wyniku uderzenia w okno kamieniem, który wyskoczył z dużą siłą spod kosiarki. - Wystąpimy do Zarządu Transportu Miejskiego z prośbą o przekazanie nagrania z monitoringu. Może ono pomoże nam ustalić, co się stało. Pasażerowie twierdzą, że słyszeli uderzenie, ale niczego nie widzieli - mówi dyrektor Binduga.Uszkodzony mercedes został odwieziony na bazę MPK. Na trasę wróci dopiero po wymianie szyby, która jeszcze dzisiaj zostanie zamówiona. W MPK szacują, że jej koszt wyniesie około 5 tysięcy złotych.- To duża szyba, stąd taka cena. Jest krucha, bo jednocześnie służy jako wyjście ewakuacyjne. W razie potrzeby musi być łatwa do zbicia. Nasi mechanicy z wymianą poradzą sobie w około dwie godziny. Myślę, że w ciągu kilku dni nowa szyba do nas dotrze i autobus wróci na trasę - mówi Mariusz Binduga.
Do niecodziennej sytuacji doszło na Placu Śreniawitów w Rzeszowie. W mercedesie obsługującym linie "34" pękła i wypadła boczna szyba.Jak informuje Mariusz Binduga, dyrektor techniczny MPK Rzeszów, autobus jechał od ulicy Hetmańskiej w kierunku ulicy Lisa-Kuli. Kiedy wjechał na Plac Śreniawitów, pasażerowie poinformowali kierowcę o pęknięciu, które pojawiło się na bocznej, tylnej szybie. - To szyba hartowana, dlatego jest dość krucha. Kierowca dojechał do najbliższego przystanku i nie mógł kontynuować kursu. Zorganizowaliśmy pasażerom inny autobus na podmianę - mówi Mariusz Binduga.W tej chwili trudno powiedzieć, dlaczego szyba wypadła. W przeszłości zdarzało się, że do takich wypadków dochodziło na przykład w wyniku uderzenia w okno kamieniem, który wyskoczył z dużą siłą spod kosiarki. - Wystąpimy do Zarządu Transportu Miejskiego z prośbą o przekazanie nagrania z monitoringu. Może ono pomoże nam ustalić, co się stało. Pasażerowie twierdzą, że słyszeli uderzenie, ale niczego nie widzieli - mówi dyrektor Binduga.Uszkodzony mercedes został odwieziony na bazę MPK. Na trasę wróci dopiero po wymianie szyby, która jeszcze dzisiaj zostanie zamówiona. W MPK szacują, że jej koszt wyniesie około 5 tysięcy złotych.- To duża szyba, stąd taka cena. Jest krucha, bo jednocześnie służy jako wyjście ewakuacyjne. W razie potrzeby musi być łatwa do zbicia. Nasi mechanicy z wymianą poradzą sobie w około dwie godziny. Myślę, że w ciągu kilku dni nowa szyba do nas dotrze i autobus wróci na trasę - mówi Mariusz Binduga. Anna Janik
Do niecodziennej sytuacji doszło na Placu Śreniawitów w Rzeszowie. W mercedesie obsługującym linie "34" pękła i wypadła boczna szyba.
od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24