Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W hali na Podpromiu zmieści się 7000 kibiców

Bartosz Gubernat
Archiwum
Widownia hali na Podpromiu w Rzeszowie do takich rozmiarów ma urosnąć przed sezonem, który siatkarze zaczną jesienią przyszłego roku.

- W tej chwili firma z Poznania opracowuje już dokumentację, która pozwoli nam ogłosić przetarg na wykonanie prac budowlanych. Chcemy to zrobić jeszcze w tym roku. Modernizację hali planujemy na okres od maja do października przyszłego roku – mówi Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa.

Hala widowiskowo-sportowa na Podpromiu jest największym tego typu obiektem w regionie.
Na widowni mieści 4300 osób. Do ostatniego miejsca zapełnia się przede wszystkim podczas spotkań rozgrywanych przez siatkarzy Asseco Resovii. Większość biletów jest sprzedawana w formie karnetów na cały sezon, dlatego kibicom, którzy chcieliby przyjść na mecz jednorazowo bardzo trudno dostać pojedyncze wejściówki.

Taka pojemność hali ogranicza klub także organizacyjnie. Niewielka widownia nie pozwala na przykład starać się o organizację turnieju finałowego ligi mistrzów. Podpromie przegrywa również rywalizację o mecze reprezentacji Polski w siatkówce, które odbywają się na przykład w nowej hali w Krakowie mieszczącej ponad 12 tysięcy kibiców.

Dlatego w ubiegłym roku władze miasta podjęły decyzję o rozbudowie obiektu. Wcześniej rozważano także budowę nowej hali, jednak ten pomysł na pewno nie doczeka się realizacji. Powód? – Wysokie koszty takiej inwestycji. Nowa hala kosztowałaby około 100 mln zł, tymczasem rozbudowa tej, którą mamy to maksymalnie 20-30 mln zł – wyjaśnia Marek Ustrobiński.

- To dobrze, że miasto postawiło na rozbudowę hali, a nie na budowę nowego obiektu, bo tu czujemy się dobrze. 7000 miejsc?
To optymalna, bardzo rozsądna propozycja. Trzeba pamiętać, że liczba kibiców zależy od wyników sportowych. Dzisiaj są dobre, więc ludzie chodzą na mecze i nie ma problemu z wypełnieniem widowni. Ale nie wiemy, co nas czeka w przyszłości. Budowanie olbrzymiego obiektu, który stałby w połowie pusty nie ma sensu – ocenił wówczas decyzję urzędników Andrzej Kowal, trener Asseco Resovii.

Nowe, wysokie trybuny powstaną w miejscu dzisiejszych, jednopoziomowych zlokalizowanych za boiskiem. Urosną dzięki likwidacji pomieszczeń, które w tej chwili mieszczą m.in. siedzibę klubu. Klatki schodowe zostaną wysunięte bardziej na północ i południe oraz powiększone. Ponieważ hala nie zmieni znacząco gabarytów, koszty jej utrzymania pozostaną na podobnym poziomie. Miasto szuka już możliwości pozyskania pieniędzy na ten cel w funduszach Unii Europejskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24