Powód? Obiekt nie został jeszcze wpisany do ewidencji Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
Trwająca procedura sprawiła, że z lądowiska nie skorzystano, mimo iż była taka potrzeba. Poparzonego kilka dni temu w pożarze mężczyznę trzeba było przewieźć na oddalone o kilka kilometrów dalej lotnisko, by Lotnicze Pogotowie Ratunkowe mogło go zabrać.
- Nasze lądowisko nie jest jeszcze wykazane w systemie. Jesteśmy zobligowani do poddania się pewnym zewnętrznym procedurom tego nie da się przyspieszyć. Nie mamy na to wpływu - tłumaczy Aneta Dyka-Urbańska, rzecznik szpitala w Mielcu. - Szpital dba jednak, aby lądowisko było cały czas w gotowości i gdy tylko procedura rejestracji zakończy się, to będzie można z niego korzystać alt
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
