Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W niedzielę derby Rzeszowa. Piłkarze Resovii dochodzą do zdrowia

Tomasz Ryzner
Jarosława Piątkowskiego, pomocnika Resovii, ominęły poważniejsze problemy ze zdrowiem.
Jarosława Piątkowskiego, pomocnika Resovii, ominęły poważniejsze problemy ze zdrowiem. KRYSTYNA BARANOWSKA
Piłkarze III-ligowej Resovii nie mieli normalnego treningu. Kilku ćwiczyło indywidualnie. Na 6 dni przed derbami Rzeszowa wielu nadal przebywało na zwolnieniu lekarskim.

W miniony weekend resoviacy nie zagrali ligowego meczu z Wisłoką Dębica, ponieważ... nie mieli kim grać. Połowa podopiecznych trenera Tomasza Tułacza, zmagała się chorobami.

W tej sytuacji rzeszowski klub złożył wiosek o przełożenie meczu z dębiczanami, a podkarpacki związek przychylił się do prośby. Zaraz po tym pojawiły się głosy, że Resovia przesadza i dmucha na zimne przed derbami ze Stalą Kwarcsystem Rzeszów.
- Doszły do nas głosy, że coś kombinujemy, ale te zarzuty nie mają podstaw - przekonuje Bogusław Pacanowski, II trener "pasiaków". Trener Resovii podkreśla, że spotkanie z Wisłoką przełożono, bo aż 14 piłkarzy miało problemy ze zdrowiem. - Bartosz Madeja po meczu z Unią Nowa Sarzyna dostał tak mocnego zapalenia płuc, że z domu zabrała go karetka. Oprócz niego w ostatnich dniach mocno chorowali Mariusz Wiktor, Rafał Turczyn, Krzysztof Kruczek, Andrzej Danielak, Marcin Pietryka. Kilku następnych dochodzi do siebie, ale antybiotyki zrobiły swoje i mocno ich osłabiły - dodaje Pacanowski.
- Oczywiście mogliśmy posłać niektórych do gry, ale to byłoby nieodpowiedzialne. Przecież powikłania pogrypowe bywają groźne dla zdrowia. Jeszcze raz powtórzę, decyzja o przełożeniu meczu nie pojawiła się nagle, nie została podjęta przez jedną osobę. Przez kilka dni konsultowaliśmy się z lekarzem klubowym, w końcu uznaliśmy, że sytuacja jest poważna, a my nie możemy szafować zdrowiem zawodników. Żadnej kombinacji w tym nie było - zakończył Pacanowski.
Zdecydowanie mniej kłopotów ze zdrowiem jest w Stali Rzeszów. W derbach nie wystąpi na pewno nigeryjski obrońca Ukonu Mba Chukwuemeka - trenuje indywidualnie i zapomina o kontuzji kolana. Nie wiadomo, czy w "świętej wojnie" weźmie tez udział Paweł Kloc. Kapitan stalowców ma problemy z udem. - Reszta piłkarzy jest zdrowa i szykuje się do derbów - zapewnia Jacek Hus, II trener "biało-niebieskich".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24