W październiku w Rzeszowie odbędzie się Puchar Świata

W pucharowej rywalizacji wystartują m.in. dwa zespoły Stali Rzeszów - dwójka mieszana: Iga Klesyk - Jakub Tronina oraz trójka kobiet w składzie: Izabela Matias - Karolina Pinkowska - Wiktoria Zolkiewicz. Są to podopieczni Eweliny Fijołek i Roberta Sokołowskiego.

Na planszach turnieju międzyn arodowego, który odbywał się będzie równolegle zaprezentują się reprezentanci wszystkich klubów akrobatyki sportowej z naszego regionu. Organizatorzy spodziewają się przyjazdu do stolicy Podkarpacia około 300 gości niemal z całego świata, w tym gwiazd akrobatyki sportowej. 5 i 6. 10 odbywac się będą treningi, a od 7. 10. walka o pucharowe zaszczyty.

- Rejestracja imienna do startu w zawodach otwarta jest jeszcze do 7 września. Tak więc nie znamy jeszcze pełnej listy startowej. Według wstępnych zgłoszeń przyjadą do nas reprezentanci przynajmniej czternastu państw - informuje Tadeusz Kaplita, szef akrobatyki sportowej na Podkarpaciu, która w przyszłym roku obchodzić będzie swoje 70-lecie. - Puchar Świata, to pierwsza takiej rangi impreza w naszym regionie. To dla nas tak samo duży zaszczyt, jak i wyzwanie organizacyjne.

W Pucharze Świata rywalizacja odbywać się będzie w pięciu konkurencjach - dwójkach żeńskich, męskich i mieszanych, trójkach kobiet oraz czwórkach męskich. Międzynarodowa Federacja Gimnastyczna (FIG) prowadzi ranking zespołów, które startują w zawodach Pucharu Świata. W ciągu roku odbywają się trzy puchary. Dwa już się odbyły - w Portugalii i Belgii. Październikowy w Rzeszowie będzie więc trzeci i ostatni.- Liczymy, że przyjdą do nas medaliści mistrzostw świata i Europy. Wiemy już, że z USA przyjedzie łącznie ponad 30 osób - dodaje Kaplita. - Polska wystawi wszystko, co ma najlepszego, w sumie 6 zespołów seniorskich a więc trzy dwójki mieszane, dwójkę męską i dwie trójki. Liczymy, że wszystkie zespoły zaprezentują się z jak najlepszej strony. Trenowały onena campie w Bułgarii i w Złotoryi.

Rzeszowscy działacze mają doświadczenie w organizacji imprez akrobatycznych. W 2010 roku w rzeszowskiej hali odbywały się drużynowe mistrzostwa Europy. Nie można jednak porównywać ich do tych imprez, których będziemy świadkami, bo warto wiedzieć, że w przyszłym roku na Podpromiu odbędą się mistrzostwa Europy. Puchar będzie niejako przetarciem przed przyszłorocznym czempionatem Starego Kontynentu. Wstęp na zawody będzie wolny.

- Pracujemy, walczymy o sprzęt. Otrzymaliśmy wsparcie z Urzędu Marszałkowskiego, dzięki czemu zakupiliśmy certyfikowaną planszę. Przed nami jeszcze wiele starań - kończy prezes Kaplita.