Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W PGE Marmie będzie nowy zawodnik

Marek Bluj
W obliczu wydłużającej się niedyspozycji Rafała Okoniewskiego PGE MArma poważnie myśli o wzmocnieniach.
W obliczu wydłużającej się niedyspozycji Rafała Okoniewskiego PGE MArma poważnie myśli o wzmocnieniach. ARCHIWUM
- Chcemy skorzystać z okienka transferowego i poszerzyć naszą kadrę o nowego zawodnika - zapewnia Marta Półtorak, prezes spółki Speedway Stal Rzeszów.

Dla klubów Speedway Ekstraligi okienko transferowe będzie otwarte w dniach 1-15 czerwca. Wolnych, a przede wszystkim wartościowych zawodników, których można pozyskać, praktycznie nie ma. Nasza drużyna musi jednak zostać wzmocniona kadrowo.

Po śmierci Mateja Ferjana i wcześniejszym rozwiązaniu umowy z Amerykaninem Ryanem Fisherem, który nie chciał, albo nie czuł się na siłach, aby startować w polskiej elicie, trener Dariusz Śledź nie ma żadnego pola manewru. Musi jeździć Rafał Okoniewski, który nie jest zdrowy.

- Prowadzimy rozmowy z kandydatami do naszej drużyny. Rynek, jaki jest każdy ma świadomość - komentuje krótko prezes Półtorak. - Nie wykluczone, że nowego żużlowca poznamy jeszcze w tym tygodniu. O nazwisku nie będę mówić, bo nie podpisaliśmy umowy.

Kibice spekulują m.in., że tym nowym żużlowcem w Rzeszowie może być Edward Kennett lub Jesper Monberg. Wkrótce przekonamy się, czy są to tylko plotki, czy trafne przypuszczenia.

- Mamy w tym sezonie dużego pecha. Dał on o sobie znać także w ostatnim meczu z Falubazem. Gdyby nie cztery defekty - po dwa Jasona Crumpa i Chrisa Harrisa - to mecz mógł się jeszcze różnie ułożyć i zakończyć - twierdzi szefowa rzeszowskiego speedwaya.

- Nie da się wygrać z taką drużyną, jak Falubaz, jak się ma cztery defekty...

Nasza rozmówczyni, podobnie jak wielu innych obserwatorów niedzielnej potyczki z liderem, z dużym uznaniem wypowiada się o dopingu grupy kibiców z Zielonej Góry.

- To był bardzo fajny doping. Chętnie nawiążemy współpracę z osobami, które mają pomysły na nowe, ciekawe formy wspierania naszej drużyny - kończy Marta Półtorak. bell

Jason Crump zanotował dwa defekty w potyczce z Falubazem. Nic więc dziwnego, że nie miał wesołej miny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24