Trzynastego wszystko zdarzyć się może, trzynastego świat w różowym kolorze, trzynastego nie smucą mnie łzy, trzynastego piękniejsze mam sny (...), a ty właśnie trzynastego jesteś zły. Słowa kultowej piosenki nieodżałowanej Katarzyny Sobczyk, których fragment przytoczyliśmy, bardzo trafnie opisują fenomen znanego zabobonu. Bo niby dlaczego 13., zwłaszcza, gdy dzień ten wypada w piątek, los miałby wyrządzać nam jakąkolwiek krzywdę? Ciężko to wytłumaczyć, a jednak wielu na samą myśl o takim połączeniu dostaje gęsiej skórki. Paniczny, niewytłumaczalny lęk przed trzynastym dniem każdego miesiąca zatacza takie kręgi, że zaintrygował nawet przedstawicieli świata medycyny, którzy nadali mu status jednostki chorobowej o nazwie Paraskewidekatriafobia (od greckich słów paraskevi - piątek, dekatreis - trzynasty i fobia, czyli strach). Co ciekawe, piątek 13. nie przeraża ludzi na wszystkich kontynentach - z pechem wiążą go mieszkańcy krajów anglosaskich, francuskojęzycznych, niemieckojęzycznych, skandynawskich, jak również Estonii, Słowacji, Czech, Belgii, Bułgarii, Filipin, oraz... oczywiście Polski. Co ciekawe, we Włoszech za pechowy uważa się piątek 17., z kolei w Hiszpanii, Grecji i Rumunii... 13., ale wtorek. Skąd przekonanie, że piątek 13. musi być pechowy? Jak czytamy w Encyklopedii Wikipedia: „Istnieje pogląd, że feralność tej daty bierze początek od faktu, że w ten dzień (13.10.1307) aresztowano Templariuszy, kłamliwie oskarżonych przez króla Francji Filipa IV m.in. o herezję, sodomię i bałwochwalstwo (...). Według tej hipotezy ostatni wielki mistrz zakonu, Jacques de Molay, tuż przed spłonięciem na stosie przeklął Filipa IV i papieża Klemensa V, a rok później obaj nie żyli”. Wystarczającą „pechowością” ma być naznaczony już sam piątek - to w tym dniu czczono słowiańską boginię Mokosz, pierwotnie symbol kobiecości, a następnie uosobienie zła, tego też dnia ukrzyżowano Jezusa... Powody tego, dlaczego piątek 13. kojarzy się tak a nie inaczej, można by podawać w nieskończoność. Ale czy warto? Chyba lepiej po prostu go odczarować - jak zrobił to m.in. Grzegorz Schabiński z Jasła, jeden z naszych dzisiejszych bohaterów. Zamieńmy pecha w szczęście!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"