Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W powiecie przemyskim lisy polują na kury nawet w dzień

Paweł Bugira
Jednej nocy pani Helena straciła połowę swoich kur.
Jednej nocy pani Helena straciła połowę swoich kur. Fot. Paweł Bugira
Jednej nocy lis zabił 15 kur w gospodarstwie Heleny Kasprzyk z Orłów. Klika dni później sytuacja powtórzyła się u sąsiada.

Na polujące drapieżniki narzekają także mieszkańcy innych miejscowości.

- Wystarczyło, że jednej nocy nie domknęłam dobrze drzwi i rano znalazłam trzy martwe kury. Pozostałych dwunastu nie było, w sumie straciłam 15 sztuk - mówi Helena Kasprzyk.

Lisy podchodzą pod same domostwa, jedna z mieszkanek Orłów widziała go na swoim podwórzu w biały dzień. Rolnicy mówią, że teraz w polu nie sposób spotkać zająca albo kuropatwę, a kiedyś przychodziły pod same domy.

- Wygląda na to, że to też dzieło lisów - uważają.

Także w innych miejscowościach dały się we znaki. Kury straciło już kilkunastu gospodarzy m. in. z Małkowic i Żurawicy.

Taka sytuacja jest efektem szczepionek przeciwko wściekliźnie, które z samolotów były zrzucane na pola. Teraz zwierzęta nie chorują i sprzyja to zwiększeniu ich liczebności.

- W ubiegłym roku dokonaliśmy odstrzału ponad dwóch tysięcy lisów. Mimo tego, w tym roku problem znów się pojawił. Niestety do końca sierpnia obowiązuje okres ochronny i odstrzał jest niemożliwy - mówi Włodzimierz Wojtczak, łowczy okręgowy z Polskiego Związku Łowieckiego.

Radzi, aby sołtysi miejscowości, w których lisy dały się mocno we znaki, wystąpili z wnioskiem do Polskiego Związku Łowieckiego w Przemyślu przy ul. Wybrzeże Ojca Świętego Jana Pawła II 36 o odstrzał drapieżników. W wyjątkowych sytuacjach, jeśli zagrożone byłoby życie ludzi, nakaz odstrzału redukcyjnego w okresie ochronnym może wydać starosta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24