Krośnieńska ekipa ograła Spójnię 85:64, a kilka dni wcześniej zdecydowanie (79:95) uległa w Przemyślu.
Statystycznie rzecz biorąc Polonia nie powinna mieć kłopotów ze Spójnią, z którą zmierzy się dziś na swoim parkiecie. Ale na boisku nie decyduje arytmetyka.
- Każdy mecz jest inny - przestrzega Paweł Polański z Polonii, asystent trenera Mariusza Zamirskiego.
- Nikogo nie można lekceważyć, bo na boisku układa się różnie. Obserwowaliśmy naszego rywala w Krośnie, co powinno się przydać. W Spójni "motorem napędowym" jest Michalski. Musimy mu poświęcić więcej uwagi - dodał.
Sympatycy Polonii mają już dość sinusoidy w wykonaniu swoich koszykarzy - jeden mecz dobry, drugi słaby, i tak w kółko.
Spójnia, która pozostała na Podkarpaciu, prosząc wcześniej przemyski klub o przyśpieszenie terminu 14. kolejki, ma tyle samo punktów (19), co Polonia i trzy inne zespoły.
Zapowiada się więc pojedynek o przysłowiowe cztery oczka.
- Musimy być bardzo uważni od pierwszego do ostatniego gwizdka, wykorzystywać pozycje rzutowe i dokładnie pilnować rywali - dodaje Polański.
Mecz w hali POSiR rozpocznie się o godz. 18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki
- Ważne oświadczenie Jolanty Fraszyńskiej. "Mój coming out"