W Przemyślu powstał Ruch Obrońców Trzeciego Krzyża

Powołanie ruchu to inicjatywa Wolnego Miasta Przemyśl, pomarańczowej inicjatywy dla młodych ludzi, powołanej w lipcu.

- Wzgórze Trzech Krzyży to miejsce niezwykle ważne dla przemyślan i Przemyśla. Dlatego postanowiliśmy, że będziemy bronić ostatniego ocalałego krzyża. Szukamy wolontariuszy, którzy chcą nam w tym pomóc - mówi Andrzej Orzechowski, jeden z liderów Wolnego Miasta Przemyśl.

Jak chcą pilnować krzyża? Poprzez nocne dyżury.

Orzechowski twierdzi, że Wzgórze jest nie tylko ważne ze względów religijnych. Odegrało również istotną rolę w kształtowaniu demokracji w Przemyślu. W latach osiemdziesiątych ub. wieku to tutaj odbywały się spotkania opozycji politycznej, nielegalnej w ówczesnej Polsce.

- Od wolontariuszy oczekujemy bezinteresowności w pełnieniu nocnych dyżurów. Zapewniamy jakiś minimalny catering - mówi Orzechowski.
[obrazek2] Obok kikutu po pierwszym ściętym krzyżu wierni palą znicze. (fot. Norbert Ziętal)

Kontakt z Wolnym Miastem Przemyśl
Tel. kom. 0-692-060-688 lub poprzez portal Facebook.

Drewniane krzyże na Wzgórzu stały jeszcze przed II wojną światową. Potem władza ludowa je zniszczyła. Ponownie stanęły w 1984 r. i trwały tak do niedawna.

Pierwszy krzyż został ścięty ok. 21 sierpnia, drugi w nocy z ub. czwartku na piątek. Sprawców profanacji poszukuje policja.

Ponownie na swoje miejsce krzyże mają wrócić 14 września (wtorek), w 10. rocznicę Zawierzenia Miasta Bożemu Miłosierdziu. Zostaną przyniesione w procesji, która przejdzie ulicami miasta.