W Resovii czekają na kasę

Przed rozpoczęciem treningu zawodnicy poprosili kierownika drużyny, Janusza Warchoła, o chwilę rozmowy. Tematem były zaległości płatnicze z poprzedniego sezonu. Po chwili było już wiadomo, że na trening nie wyjdą podstawowi napastnicy, Biliński i Michalak.
- Zawsze byłem fair wobec Resovii - powiedział zdenerwowany Dariusz Michalak, król strzelców minionego sezonu w IV lidze. - Klub jednak nie może mieć zaległości wobec mnie. Powiedziano mi, że we wtorek przyjeżdża prezes Paweł Kobosz. We wtorek działacze mają się naradzić w mojej sprawie. Decyzje podejmą w środę. Nie ukrywam, że mam oferty z innych trzecioligowych klubów. Jednym z nich jest Stal Stalowa Wola.
W pierwszym treningu Resovii uczestniczyli nowi piłkarze: Mirosław Kalita (poprzednio KSZO Ostrowiec), Krzysztof Podlasek (Siarka Tarnobrzeg), Paweł Załoga (Polonia Przemyśl), Andrzej Danielak (Czuwaj Przemyśl) i Wojciech Zieliński (Strug Tyczyn). Podlasek, Danielak i Kalita podpisali już umowy z Resovią. Zieliński dysponuje własną kartę i niebawem także powinien zasilić szeregi "pasów".
Grzegorz Rembisz przygotowuje się do wyjazdu do USA, natomiast Jarosław Mita ma założony na dłoń opatrunek gipsowy. Grzegorz Kwiatkowski nosi się z zamiarem przejścia do Kańczugi.
Inauguracyjne zajęcia trwały 75 minut. Pierwszy sparing rzeszowianie rozegrają 12 lipca w Rzeszowie z IV-ligowym MKS-em Kańczuga (początek o 11).