Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Rio Polacy nie poszaleli. Mistrz świata poza podium

Marek Bluj
Polacy zmierzyli się z Amerykanami w niedzielnym meczu o trzecie miejsce. Niestety, wygrali go gładko (3:0) rywale. Biało-czerwoni tylko w trzeciej partii trochę postraszyli Amerykanów, prowadząc 22:18.
Polacy zmierzyli się z Amerykanami w niedzielnym meczu o trzecie miejsce. Niestety, wygrali go gładko (3:0) rywale. Biało-czerwoni tylko w trzeciej partii trochę postraszyli Amerykanów, prowadząc 22:18. Polska Press Grupa
Biało-czerwoni dobrze zaczęli Final Six w Brazylii, ale były to miłe złego początki. Kolejne trzy mecze przegrali i choć bardzo się starali, zajęli czwarte miejsce. Turniej i milion dolarów wygrali świetni Francuzi.

Polscy siatkarze, mistrzowie świata, nie ukrywali dużych apetytów przed zakończonym w niedzielę w Rio de Janeiro Final Six Ligi Światowej. Niestety, podpieczni trenera Stephane'a Antigi wracają z Brazylii bez medalu. W meczu o trzecie miejsce biało-czerwoni przegrali z USA 0:3.

Wielkim triumfatorem wielkiego finału zostali rewelacyjnie grający Francuzi, którzy w decydującym meczu pokonali Serbię 3:0. To był pierwszy taki finał w historii. Obydwoje finaliści nigdy dotąd nie wygrali tych rozgrywek. Obie drużyny - tak Francuzi, jak i Serbowie - w ostatnich meczach fazy grupowej były o krok od odpadnięcia. Obie wygrywały po 3:2 z Polską. Serbowie - w I rundzie, a Francuzi - w emocjonującym półfinale. Sensacją było wyeliminowanie już w fazie grupowej gospodarzy - faworyzowanych Brazylijczyków.

Polsko-francuski półfinał był niesamowitym pojedynkiem. Polacy przegrywali już 0:2, ale doprowadzili do pasjonujacego tie-breaku. W nim mieli swoje szanse na zwycięstwo, ale ich nie wykorzystali. W niedzielnym pojedynku o brąz przewaga Amerykanów była bardzo widoczna. Polacy w trzecim secie wygrywali 22:18, ale nie zdołali zdyskontować przewagi i zostać w grze.

Nasza drużyna nie grała w Rio najlepiej; albo inaczej - na pewno potrafi i ma potencjał, aby grać lepiej. Musi m.in. poprawić zagrywkę, od której wszystko się zaczyna. Inne elementy także można i trzeba poprawić przed najważniejszą dla biało-czerwonych imprezą - mianowicie: Pucharem Świata, na którym można wywalczyć przepustki do przyszłorocznego turnieju olimpijskiego, właśnie w Rio.

- Puchar Świata to, rzeczywiście, najważniejsza dla nas impreza. Postaramy się odpocząć i przygotować do niej jak najlepiej - powiedział polski rozgrywający Fabian Drzyzga.

Na najbardziej wartościowego zawodnika finału wybrany został Francuz Earvin Ngapeth. Francuz został wybrany także na najlepszego przyjmującego turnieju, obok Michała Kubiaka. Najlepszym libero został także Polak - Paweł Zatorski.

Wyróżnienia indywidualne:

przyjmujący - Earvin Ngapeth (Francja), Michał Kubiak (Polska);
środkowi - Maxwell Holt (USA), Srećko Lisinac (Serbia);
libero - Paweł Zatorski (Polska);
rozgrywający - Benjamin Toniutti (Francja);
atakujący - Aleksandar Atanasijević (Serbia);
MVP - Earvin Ngapeth (Francja).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24