Budowa systemu dynamicznego ważenia pojazdów potrwa do końca października. Dynamicznego, bo nacisk samochodów na asfalt będzie kontrolowany w czasie jazdy, bez potrzeby zatrzymywania się na czujnikach ukrytych pod asfaltem.
- Wagi zamontujemy na ul. Krakowskiej, Podkarpackiej, Lwowskiej, Lubelskiej i Warszawskiej, czyli na wszystkich pięciu trasach wjazdowych do miasta - wylicza Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Informacja o nacisku osi na drogę będzie automatycznie przekazywana do centrum sterowania ruchem drogowym przy ul. Targowej. Tu kierowca przeładowanego auta będzie śledzony przy pomocy kamer zamontowanych nad skrzyżowaniami. Jego trasę przejazdu pracownik centrum przekaże Inspekcji Transportu Drogowego, która z kolei będzie mogła zatrzymać kierowcę i ukarać go mandatem.
- Za każdą wagą, w odległości ok. 50-70 metrów zamontujemy także tablice, na których informacja o przeładowaniu auta zostanie wyświetlona kierowcy. W ten sposób chcemy walczyć z niszczeniem dróg, na których remonty co roku wydajemy setki milionów złotych - mówi Maciej Chłodnicki.
Koszt budowy systemu to 4,6 mln zł. 85 procent tej sumy miasto otrzyma z Unii Europejskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
