W Rzeszowie Nowoczesna wnioskuje o finansowanie in vitro z budżetu miasta

Projekt, który był finansowany przez poprzedni rząd ostatecznie zakończył się w lipcu tego roku. Podczas jego trwania, od 2013 roku skorzystało z niego ponad 17 tysięcy par, urodziło się 3,6 tys. dzieci, koszt refundacji sięgnął 110 mln zł.

Rząd Prawa i Sprawiedliwości program zakończył.

- Decyzja ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła, który zdecydował, że nie będzie finansowania metody in vitro podzieliła Polaków na tych bogatszych i biedniejszych. Ci drudzy nie będą mogli skorzystać z in vitro z przyczyn finansowych. Chcemy temu przeciwdziałać i proponujemy, by zabiegi in vitro były refundowane z budżetu miasta. Prawo do posiadania dziecka ma każdy - mówił we wtorek na konferencji prasowej Mirosław Nowak, lider Nowoczesnej na Podkarpaciu.

Nowoczesna ma gotowy projekt uchwały dotyczący refundacji in vitro z pieniędzy miasta, złożyła go u przewodniczącego rady miasta. Program miałby być realizowany przez trzy lata 2017-2019.

- Roczny koszt realizacji programu oszacowaliśmy na 600 tys. zł. To oznacza, że w ciągu trzech najbliższych lat miasto powinno wyasygnować 1,8 mln zł plus ok. 250 tys. na promocję programu - mówi Robert Homicki, jedyny reprezentant Nowoczesnej w Radzie Miasta Rzeszowa.

- Będziemy przekonywać innych radnych, żeby ten projekt wszedł w życie w przyszłym roku. Wzorujemy się na rozwiązaniach z Częstochowy, Łodzi, Bydgoszczy. Wierzę, że Rzeszów da wsparcie potrzebującym go osobom - powiedział Wiesław Buż.

Projekt uchwały dotyczący refundacji zabiegów in vitro z budżetu miasta na trafić na sesję, która odbędzie się pod koniec września. Aby mógł zostać wprowadzony w życie potrzebne jest poparcie 13 radnych.