Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Rzeszowie Rosjanki nie miały szans. Dziś rewanż w Łańcucie

Łukasz Pado
W akcji Dorota Pykasz.
W akcji Dorota Pykasz. KRZYSZTOF ŁOKAJ
Tak gładkiego zwycięstwa reprezentacji Polski chyba nikt się nie spodziewał. Choć był to tylko mecz towarzyski Polki pokazały charakter, a ich forma napawa optymizmem przed meczami kwalifikacyjnymi do mistrzostw świata w Rzeszowie.
Siatkówka kobiet. Polska - RosjaSiatkówka kobiet. Polska - Rosja

Siatkówka kobiet. Polska - Rosja

Trener Jerzy Matlak wystawił najmocniejszy skład jaki miał do dyspozycji. Niestety, nie mógł skorzystać z Agaty Sawickiej, która jeszcze nie czuła się najlepiej, a w ostatniej chwili ze składu wyleciała Anna Barańska.

- Ania ma troszkę przeciążoną nogę i nie chcieliśmy ryzykować - mówił selekcjoner Polski. - Chciałbym żeby zagrała w Łańcucie, ale nic na siłę, ma być zdrowa na piątek, sobotę i niedzielę.

Rosjanki z kolei wyszły w dość eksperymentalnym składzie. Były gwiazdy Marina Szeszenina, Olga Fatiejewa i Marina Borodakowa.

Polki zaczęły wyśmienicie wygrywając dwie pierwsze partie. Rosjanki miały kłopoty z przyjęciem zagrywek. Nasze zawodniczki grały świetnie niemal w każdym elemencie. Świetnie spisywała się zwłaszcza Jagieło, która brylowała zarówno w bloku jak i ataku.

Matlak międzyczasie dawał pograć rezerwowym Paulinie Maj i Annie Woźniakowskiej. Niemal całą trzecią partię zagrały zaś Katarzyna Gajgał i Izabela Bełcik, które równie dobrze spisywały się jak, te które zastąpiły.

- Forma naszych zawodniczek rośnie, należy się cieszyć z tego. Fakt Rosjanki nie zagrały w najmocniejszym składzie, ale i takie zwycięstwo jest ważne - komentował mecz Matlak.

- Nie ma się czym przejmować, nic się nie stało - mówiła po meczu z uśmiechem Marina Szeszenina. - To nie jest nasz najmocniejszy skład więc trudno się dziwić, że przegrałyśmy.

Dziś w Łańcucie odbędzie się rewanżowy mecz obu reprezentacji.

- Dam więcej pograć zawodniczkom, które dziś miały mniej okazji pokazać się - mówi Matlak. Początek spotkania o godzinie 19.

POLSKA - ROSJA 3:0 (25:22, 25:19, 25:20)

POLSKA: Świeniewicz, Bednarek, Pykosz, Jagieło, Kaczor, Sadurek, Zenik (libero)

ROSJA: Borodakowa, Naumowa, Fatiejewa, Sedowa, Szeszenina, Koszelewa, Starodubowa (libero)

SĘDZIOWALI Jacek Sęk (Kielce) i Mariusz Gadzina (Strzyżów).WIDZÓW 1000.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24