Leszek Baran, socjolog z Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
Czegokolwiek by prezydent Ferenc teraz nie zrobił, będzie kojarzone z jego kandydowaniem do Senatu. Oczywiście mógł wysłać na tę uroczystość zastępcę i nie byłoby zarzutów "wyborczych", ale też trudno mu się dziwić, że jako szef miasta wziął udział w czymś, co dla znanej w Rzeszowie szkoły i dla rzeszowskiej oświaty jest ważkim wydarzeniem. Dla otwarcia takiego obiektu 1 września wydaje się też najlepszym terminem. Według mnie, problemem nie jest przesunięcie faktycznego terminu oddania hali do użytku, tylko brak precyzji - tak to nazwijmy - w komunikacie, jaki ukazał się na stronie urzędu miasta. Gdyby zaznaczono w nim, że miejska inauguracja roku szkolnego odbyła się w nowo wybudowanej hali, która za kilka dni zostanie przekazana uczniom, prezydent i jego urzędnicy uniknęliby dodatkowego zarzutu.
W nowej hali pracują ekipy robotników, którzy cyklinują podłogę.
- Kończymy cyklinowanie, potem pomalujemy lakierem, kilka dni musi to schnąć - mówi jeden z robotników.
- W przyszłym tygodniu będzie można już tutaj prowadzić lekcje.
Hala jest okazała, przestronna, nowoczesna. Obok zaplecze: natryski, szatnie. Wszystko pachnie nowością. Ale uczniowie nadal ćwiczą w starej.
Nam to nie przeszkadza
- Przez trzy lata mieliśmy tu zajęcia, to jeszcze ten tydzień jakoś wytrzymamy - śmieją się uczniowie.
- Nam to nie przeszkadza. Tylko trochę głupio wyszło, bo uroczyste otwarcie było, był prezydent, ksiądz, młodzieży cała sala. A następnego dnia zamknęli i robotnicy weszli z powrotem.
Dyrekcja szkoły nie chce tej sytuacji komentować.
- To jest inwestycja miasta, dopóki hala nie zostanie przekazana oficjalnie szkole, my niczego komentować nie będziemy - takie stanowisko dyrektora przekazała nam jedna z nauczycielek. Dyrektor nie chciał rozmawiać. Prowadził lekcje.
To wina wykonawcy
Urząd miasta, który jest inwestorem hali twierdzi, że opóźnienie nastąpiło z winy wykonawcy.
- Hala pierwotnie miała być gotowa na koniec lipca, dlatego na 1 września zaplanowaliśmy uroczyste otwarcie, połączone z inauguracja roku szkolnego w mieście - tłumaczy Henryk Wolicki, pełnomocnik prezydenta miasta ds. edukacji. - Okazało się jednak, że wykonawca nie skończy w planowanym terminie wszystkich prac. Nie było sensu przekładać tej uroczystości. Mówienie o tym, że prezydent robi sobie kampanię wyborczą jest bezsensowne. Gdyby tak było, to otworzyłby tę salę przed wyborami.
Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa dodaje, że wykonawca poniesie konsekwencje, wynikające z niedotrzymania termonu.
- Zapłaci kary zgodnie z umową. W imieniu prezydenta Tadeusza Ferenca chciałem przeprosić zarówno uczniów jak i nauczycieli za komplikacje. Mam nadzieję, że już w przyszłym tygodniu uczniowie będą ćwiczyć w nowej, pięknej i przestronnej sali - zapewnia rzecznik.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?
- Taka jest Roxie za kulisami "TzG". Prawda o jej zachowaniu wyszła na jaw [WIDEO]
- Jakie wykształcenie ma Jolanta Kwaśniewska? Będziecie zaskoczeni!