Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Rzeszowie zabrakło miejsca dla trzylatków

Wojciech Tatara
W rzeszowskich przedszkolach nie ma rejonizacji. Dziecko może zostać przyjęte, ale niekoniecznie do tego, które jest najbliżej domu. Jeśli liczba chętnych będzie przewyższała liczbę miejsc, to dziecko może zostać przyjęte do innego przedszkola - przypominają miejscy urzędnicy
W rzeszowskich przedszkolach nie ma rejonizacji. Dziecko może zostać przyjęte, ale niekoniecznie do tego, które jest najbliżej domu. Jeśli liczba chętnych będzie przewyższała liczbę miejsc, to dziecko może zostać przyjęte do innego przedszkola - przypominają miejscy urzędnicy fot. Krzysztof Łokaj
Rodzice maluchów z os. Budziwój będą musieli wozić dzieci do przedszkoli w innych częściach Rzeszowa.

O sprawie poinformowali nas rodzice trzylatków z osiedla Budziwój. Do tej pory dzieci w tym wieku trafiały do zespołu szkolno-przedszkolnego znajdującego się na osiedlu. Teraz okazało się, że placówka będzie za mała, aby po reformie edukacji przyjąć wszystkie dzieci.

- Chciałem zapisać moje 3-letnie dziecko do przedszkola na naszym osiedlu. Najpierw pani dyrektor zapewniała, że miejsca będą, a w ostatniej chwili okazało się, że oddział dla trzylatków w ogóle nie powstanie. Dlaczego nie poinformowano nas o tym wcześniej. Teraz, po zakończeniu naboru mam kłopot, aby zapisać dziecko, ponieważ wszędzie słyszę, że nie ma miejsc - opowiada pan Piotr z Budziwoja. - Dzwoniłem do kuratorium, urzędu miasta, przewodniczącego rady osiedla oraz interweniowałem w szkole. Wszyscy bezradnie rozkładają ręce.

Pan Piotr dodaje, że mieszkańcy sugerowali, aby utworzyć przedszkole w istniejącym domu kultury, ale okazało się to niemożliwe.

- Nie wiem dlaczego, skoro obiekt ma służyć mieszkańcom. Na naszym osiedlu chętnych do przedszkola trzylatków jest ponad 100 i nie wiem, gdzie teraz trafią - irytuje się pan Piotr.

O sprawę zapytaliśmy dyrektor Zespołu Szkolno - Przedszkolnego nr 7 w Rzeszowie.

- Po reformie oświaty nie mamy warunków lokalowych, aby utworzyć oddział przedszkolny dla trzylatków. Od przyszłego roku szkolnego będziemy mieć dwie siódme klasy. Do tego dojdzie liczna grupa sześciolatków. W sumie na 11 sal dydaktycznych, które posiadamy, będziemy mieć 17 oddziałów, czyli około 500 uczniów, których musimy pomieścić w budynku - wyjaśnia dyrektor Renata Kędzierska.

W urzędzie miasta dowiedzieliśmy się, że dopiero po 5 maja będzie wiadomo, w którym przedszkolu na terenie miasta będą jeszcze wolne miejsca.

- Dzieci z Budziwoja mogą być zapisane do przedszkola, które prowadzą Siostry Franciszkanki. Monitorujemy całą sytuację i z pewnością znajdziemy z niej jakieś wyjście - zapewnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Sprawdziliśmy, siostry mają już komplet. Do grupy trzylatków na 25 wolnych miejsc chętnych było 50.

Musi powstać nowe przedszkole

Problem zna Tadeusz Ożyło, przewodniczący Rady Osiedla Budziwój.

- Miasto prowadzi rozmowy z właścicielem jednej z działek znajdujących się w pobliżu szkoły, aby ją kupić i tam zbudować przedszkole wraz ze żłobkiem. Wszystko jest na dobrej drodze i w ciągu dwóch lat, a może i wcześniej, budynek powinie być gotowy. Utworzenie w domu ludowym przedszkola mija się z celem, ponieważ jest przestarzały i wymaga remontu. Zresztą tam powstałby tylko jeden oddział, a to i tak nie rozwiązuje problemu - mówi przewodniczący Ożyło.

Obecnie rodzicom z osiedla pozostaje czekać na informację o tym, w którym przedszkolu w mieście będą wolne miejsca, albo zapisać maluchy do przedszkola w sąsiedniej Lubeni, gdzie są jeszcze wolne miejsca dla trzylatków.


Zobacz też: Jaki powinien być idealny nauczyciel?

źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24