W Rzeszowie zainwestują 45 mln zł w oczyszczalnię ścieków

Inwestycja planowana do realizacji w przyszłym roku potrwa przynajmniej dwa lata. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zmodernizuje biologiczną część oczyszczalni, w której ścieki są unieszkodliwiane przy pomocy organizmów żywych. Prace będą prowadzone bez wyłączania instalacji - oczyszczalnia będzie pracować jednym ciągiem, podczas gdy drugi będzie modernizowany.

- W ostatnich latach Rzeszów rozrósł się o 110 procent, dlatego musimy ciągle inwestować w sieć. Inaczej nie byłaby w stanie podołać obsłudze wszystkich mieszkańców - mówi Adam Tunia, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Rzeszowie.

Planowane na przyszły rok prace będą drugim etapem modernizacji oczyszczalni. Wcześniej w latach 2010-2013 odnowiono część mechaniczną, gdzie ścieki są m.in. cedzone. Z kolei w 2009 roku w mieście zakończyła się inna potężna inwestycja - wart 176 mln zł program poprawy jakości wody pitnej. To dzięki niej w tej chwili wodę można pić bezpośrednio z kranu, bez przegotowania. Chlor zastąpiono ozonem, a na ul. Krakowskiej powstały potężne magazyny na kranówkę.

- Te wszystkie inwestycje mają dać mieszkańcom pewność dostawy wody i odbioru ścieków. Chcemy też, aby nasza działalność była nieszkodliwa dla środowiska. Dzięki przebudowie oczyszczalni ścieków nie będziemy pogarszać stanu wody w Wisłoku - mówi prezes Tunia.

Kolejne inwestycje wymuszają jednak podwyżki cen wody i odbioru ścieków. Ze względu na rosnące koszty utrzymania rosnącej sieci od nowego roku za wodę mieszkańcy miasta zapłacą 4,26 zł (dziś 4,17 zł). Za odbiór ścieków zamiast 3,32 zł zapłacimy 3,43 zł.