Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W rzeszowskim żużlu pachnie nowym. Przed każdym meczem koncert

Marek Bluj
- Wierzę, że pojutrze będziemy świętować trzeci złoty medal. Uważam, że to jest możliwe - przekonywał na wczorajszym spotkaniu w rzeszowskim magistracie prezes Andrzej Łabudzki.
- Wierzę, że pojutrze będziemy świętować trzeci złoty medal. Uważam, że to jest możliwe - przekonywał na wczorajszym spotkaniu w rzeszowskim magistracie prezes Andrzej Łabudzki. Krzysztof Kapica
W rzeszowskim żużlu kilka tygodni przed inauguracją sezonu sporo optymizmu. Nie tylko dlatego, że PGE Stal znów wystartuje w ekstralidze.

Sponsorzy, właściciele firm, posłowie, marszałek, prezydent i działacze przyszli wczoraj do ratusza na inauguracyjne spotkanie Rady Sponsorów i Przyjaciół Rzeszowskiego Żużla. Okazuje się, że sponsorów i przyjaciół speedway znad Wisłoka ma liczne grono, ale...

- Przed nami ekstraliga, a więc wyższe wymagania. Musimy wspólnie działać nad budżetem nie tylko na ten rok, ale i na następne lata. Potrzeba utworzenia platformy współpracy - apelował poseł Jan Bury, który - co podkreślił prezes spółki Speedway Stal Rzeszów Andrzej Łabudzki - w trudnym okresie pospieszył rzeszowskiemu klubowi z pomocą.

Udało się zbudować mocną koalicję na rzecz powrotu Stali do najlepszych tradycji. Pomogły w tym miasto i zarząd województwa. - Dołączyli do nas kolejni sponsorzy. Mamy wspaniałą ekipę. Wierzę, że pojutrze będziemy świętować trzeci złoty medal. To jest możliwe - mówił Łabudzki.

- Żużel ma przyjaciół, ale nadal potrzebuje wsparcia, a warto pomagać tej dyscyplinie, która jest sportem niemal narodowym, przyciąga całe rodziny - zachęcała Marta Półtorak, która przez 11 lat w roli sponsora strategicznego wspierała naszą drużynę i jak wspomniał poseł Bury - nadal ma to robić.

- Cieszy powrót do tradycji, kiedy na stadion przychodziły całe rodziny. Drużyna w ekstraklasie ma wpływ na wizerunek województwa podkarpackiego. Warto ją wspierać - mówił Wojciech Buczak, wicemarszałek naszego województwa.
Szefowie klubu i sponsorzy zadbali o to, by z powrotem drużyny do elity kibice, oprócz sportowych emocji, mogli jak najlepiej czuć się na stadionie. Przed każdym meczem odbędzie się koncert. Przed prezentacją odgrywany będzie hymn rzeszowskiego zespołu. Rodzice będę mogli przyprowadzić na mecz nawet małe pociechy, bo z myślą o nich utworzony zostanie kącik małych dzieci, w którym na czas meczu będą miały zapewnioną fachową opiekę. Na wejściu w drugi łuk pojawi się nowy telebim.

Miasto, o czym informował wiceprezydent Marek Ustrobiński, sfinansuje niezbędne prace przy torze, tak aby zaplanowane na 10 marca pierwsze jazdy przy ul. Hetmańskiej mogły się odbyć.

Kibice od poniedziałku będą już mogli nabywać karnety na nowy sezon. Później dostępne będą koszulki z wizerunkiem mistrza świata Grega Hancocka. Już została wyprodukowana specjalna woda do picia (z gazem i bez gazu) z nalepką z wizerunkiem żużlowca. Chodzi o to, aby pozyskiwać i w ten sposób środki.

W rzeszowskim żużlu jest miejsce dla każdego sponsora, każdy może liczyć na dobre traktowanie. A plany? - Będę szczęśliwy, jeśli zajmiemy w tym sezonie szóste miejsce - stwierdził pewnie nieco asekuracyjnie trener Janusz Ślączka.

- W przyszłym tygodniu będę gotowy do sezonu. Wczoraj po raz pierwszy odpaliłem motocykl z nowym tłumikiem. Wprowadziłem trochę zmian - mówił Łukasz Sówka. Było to pierwsze takie spotkanie, ale będą z pewnością kolejne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24