Faworytem jest Skra, nasza drużyna, która znów zagra osłabiona, zapowiada ambitną walkę o punkty i zwycięstwo. Resoviacy dalecy są jeszcze od oczekiwanej dyspozycji, ponieśli już duże straty, ale na Bełchatów mobilizują się mocno, jak...każdy.
Wszystko do poprawy
Nasza drużyna zaczęła sezon nieudanie. Wygrała 3:2 w Wieluniu z Wieltonem i przegrała 2:3 w Warszawie z Politechniką. Skra wystartowała o wiele lepiej: ograła w Kielcach Farta 3:0 i u siebie Jastrzębie 3:2, ale ani zawodnicy, ani trener Jacek Nawrocki nie są jeszcze zadowoleni ze swojej dyspozycji i gry.
- Musimy poprawiać w swojej grze wszystkie elementy. Nie powinniśmy popełniać tylu błędów i mieć tylu przestojów ile mieliśmy w meczu z Jastrzębiem. Trzeba grać lepiej ze spotkania na spotkanie. Liga jest w tym roku bardzo wyrównana i każdy zespół może wygrać z każdym - twierdzi Michał Bąkiewicz, jedna z wielu gwiazd siatkówki z dream teamu z Bełchatowa.
O tym, jak klasową i mocną drużyną jest Skra nikogo nie trzeba przekonywać. Wystarczy popatrzeć na skład, który niewiele się zmienił w porównaniu do poprzedniego sezonu. To też jest atut mistrzów z Bełchatowa.
Więcej do pomocy
Resovia jeszcze bardziej od bełchatowian musi poprawiać swoją grę i formę. Musi przede wszystkim "odnaleźć się" drużyna, bo tej zespołowości u resoviaków brakuje. Georg Grozer, który szybko stał się liderem teamu trenera Ljubo Travicy, ma wprawdzie końskie zdrowie, ale sam nie pociągnie gry, choć w Wieluniu i Warszawie to on trzymał rzeszowski atak.
- Musimy przede wszystkim powstrzymać atakującego z Rzeszowa - zdradza część bełchatowskiego planu na sobotnie popołudnie Paweł Woicki, drugi rozgrywający Skry.
Takiej taktyki w tym meczu, w którym każdy ma szacunek do każdego, można się ze strony Skry spodziewać. - Liczymy w tym meczu na punkty - zapewnia Krzysztof Ignaczak.
Aby spełnić swoje i kibiców oczekiwania, Resovia musi zagrać przez całe sobotnie spotkanie, tak, jak w pierwszym secie w środę w Warszawie.
- Jesteśmy pozytywnie nastawieni na ten mecz. Postaramy się zagrać lepiej niż w stolicy - mówi Rafał Buszek i jego koledzy.
Trzeba walczyć
- Do meczu ze Skrą nikogo nie trzeba mobilizować. Końcowy wynik będzie wypadkową wielu elementów, zawodnicy, którzy wybiegną na boisko zagrają jak będą mogli najlepiej - uważa Travica licząc na skuteczność swoich podopiecznych w zagrywce i ataku.
- Każde zwycięstwo mnie ucieszy - nie ukrywa Nawrocki.
- Niedawno pokonaliśmy Skrę w Młodej PlusLidze 3:1. Oby był to dobry prognostyk dla starszych kolegów. Życzymy im zwycięstwa - mówi Tomasz Kowalski, kapitan Młodej Resovii, która o godz. 17 zagra na Podpromiu z Fartem Kielce.
Nikt nie ma wątpliwości, że wciąż osłabiona Resovia (nadal w pełni sił nie jest paru graczy, w tym Matej Cernić) stanie w sobotę przed strasznie ciężką przeprawą. Musi jednak podjąć walkę. Tego oczekują kibice.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki