W pierwszym spotkaniu grająca w klasie A, grupie 2, drużyna Sanu Kłyżów podejmować będzie na własnym stadionie czwartoligowca: Stal z Nowej Deby. Ten mecz rozpocznie się o godzinie 15. Faworytem meczu jest Stal, ale San może sprawić niespodziankę. Jesień jest dla ekipy z Kłyżowa niezwykle udana. W tabeli grupy 2 klasy A, San jest na trzecim miejscu z 27 punktami na koncie. To tyle samo ile mają rezerwy Siarki Tarnobrzeg i tylko trzy „oczka” mniej od lidera Ludowego Zespołu Sportowego Rzeczyca Długa. Nikt w Kłyżowie nie obawia się nowodębskiej drużyny. Dla tych zawodników Puchar Polski to znakomita przygoda.
Nieco inna atmosfera panuje w Nowej Dębie. Stal nie zdobywa punktów, w czwartoligowej tabeli jest na przedostatniej pozycji. -Jedziemy do Kłyżowa w optymalnym zestawieniu na ten moment. Rozgrywki pucharowe traktujemy bardzo poważnie. Chcemy wygrać, aby ta runda nie była stracona. Wszystko albo nic. O awansie do finału decyduje jeden mecz - komentuje Janusz Hynowski, trener Stali Nowa Dęba.
O godzinie 17 w Stalowej Woli rezerwy Stali podejmować będą na boisku ze sztuczną nawierzchnią czwartoligową drużynę Sokoła Nisko. To spotkanie można uznać za hitowe. Wychowankami Stalówki są przecież: trener Sokoła Artur Lebioda, jego brat Krytsian, Tomasz Wietecha. W zielono-czarnych grali Damian Juda, czy też Jacek Maciorowski. Rezerwy Stali to czołowa ekipa klasy okręgowej. Dodatkowo można się spodziewać wzmocnień z kadry pierwszego zespołu w ekipie ze Stalowej Woli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
