Kiedy w 2004 roku Robert Lenert i Łukasz Gorczyca zrealizowali pomysł organizacji festiwalu bluesowego niewiele osób wierzyło, że stanie się on jednym z najważniejszych w Polsce. Tym bardziej, że pierwsza edycja odbyła się w ekstremalnych warunkach pogodowych na stadionie sportowym przy ul. Bursaki. Kolejne lata pokazały jednak, że dążąc do celu nie można zatrzymywać się nawet na chwilę, a owoce pojawią się... jesienią, kiedy organizowana jest Galicja Blues Festiwal. Tegoroczna – trzynasta – przyniosła rekordową liczbę zgłoszeń, a i gwiazd na scenie Regionalnego Centrum Kultur Pogranicza nie zabraknie.
Początek tegorocznego Galicja Blues Festival jednak odbędzie się w festiwalowym klubie – Barze Monika (ul. Grodzka 17) w środę 14 września 2016 r. o godz. 19:00. Na amatorów wszelkich sprytnie wygrywanych dźwięków przygotowane zostało spotkanie pod nazwą MUZYKA W KINIE I POZA NIM. Poprowadzi je radiowiec, dziennikarz, specjalista od muzyki filmowej, redaktor Paweł Sztompke. Opowie on o muzyce kina, słynnych melodiach i piosenkach z niezapomnianych filmów, których liczba z każdym rokiem rośnie. Można rzec, że muzyka ma swój PESEL, który powoduje różną reakcję audytorium w zależności od wieku melodii. Podczas spotkania, pośród omawianych tematów, nie zabraknie opowieści o teledyskach i korelacji obrazu z dźwiękiem, tak przecież ważnych dla współczesnego widza.
Wstęp na wydarzenie inaugurujące XIII Galicja Blues Festival jest wolny. Ten wieczór zapewne zakończy się wspólnym jam-session w wykonaniu muzyków, którzy jako pierwsi przybędą na festiwal. Na pewno powinni być biorący udział w przesłuchaniach konkursowych przedstawiciele zespołów: The Louders, Blackberry Brothers, Blues Perspective Band, Immunited, Slovak Blues Project, Black Job, The Blues, Kapitał i AP Blues.
Dzień drugi, to przede wszystkim przesłuchania konkursowe, w których zespoły będą rywalizowały o nagrodę główną festiwalu w kwocie 3000 zł okraszoną okolicznościową statuetką. Na laureatów czekały będą także inne trofea, wśród których wymienić trzeba sesję nagraniową w studio, koncert podczas gali, nagrody indywidualne przyznawane przez jurorów czy dyrektora RCKP. Oczywiście nie wolno zapominać o nagrodzie publiczności, której głos jest ważny i przez artystów doceniany.
Muzyczną okrasę pierwszego dnia przesłuchań konkursowych stanowiły będą Los Agentos i The New Lessers. Pierwszy z nich jest zespołem swobodnie poruszającym się w obszarach world music z wyraźnymi śladami jazzu, ambientu i desert bluesa. Nie obce im są improwizacje i dziwaczne figury muzyczne. W prezentowaniu swojej twórczości używają nie tylko duszy, ale także innego niż większość zespołów instrumentarium. Brzmią wyjątkowo, inaczej i... nie można ich zaszufladkować.
Natomiast The New Lessers związany jest z pierwszym zespołem Antka Krupy The Lessers, grającym w latach 60-tych ubiegłego stulecia. Grupa wykonuje covery angielskich zespołów blues-rockowych końca lat 60-tych XX w. takich jak Traffic, Jethro Tull, Free, fragmenty spektaklu poetycko-muzycznego „Amela - blues o rozwianych włosach na wietrze” autorstwa Antka Krupy i Jarka Śmietany oraz autorskie songi Agaty Ślazyk. Rzecz jasna po zakończeniu koncertów rozpocznie się jam-session w klubie festiwalowym.
Piątkowa scena również należała będzie do zespołów biorących udział w konkursie, acz na zakończenie wieczoru pojawi się zespół Gorczyca i Przyjaciele. Ten projekt muzyczny opiera się na utalentowanym basiście Łukaszu Gorczycy, który do współpracy i nagrania płyty zaprosił takich muzyków jak: saksofonistka Patsy Gamble, gitarzyści Jennifer Batten, Krissy Matthews, Keith Thompson i Krzysztof „Puma” Piasecki. Kto spośród wymienionych przyjedzie na Galicja Blues Festival owiane jest tajemnicą. Najpewniej jednak będą to Jacek Prokopowicz i Tomasz Dominik, którzy na co dzień wspierają Łukasza w działaniach. Drugi wieczór zakończy się głosowaniem publiczności i przyznaniem nagród przez komisję artystyczną. Niemniej na werdykt trzeba będzie poczekać do soboty.
Ta nadejdzie w miarę szybko, bo z pewnością późno skończą się festiwalowe jam-sessions. Zgodnie z tradycją finałowy koncert Galicja Blues Festival otworzy Pro Musica Grand Standard Orchestra, którą tworzą uczniowie i nauczyciele Szkoły Muzycznej I i II stopnia PRO MUSICA w Krośnie. Zespół w swoim repertuarze posiada arcydzieła muzyki poważnej, filmowej, jazzu, soulu, rocka oraz bluesa. Dość nietypowy skład orkiestry – brak grupy perkusyjnej – powoduje potrzebę przeinstrumentowania swingujących rytmów na smyczki, fortepian i „dęciaki”, a wszystko po to, by słuchacz mógł poczuć bluesa!
Po występie orkiestry nastąpi ogłoszenie wyników i scena zostanie zadysponowana dla Laureata Galicja Blues Festival. Dalej będzie już tylko ciekawiej. Stanie się tak za sprawą Limit Blues, którego protoplastą był amatorski zespół Limit założony w roku 1983 przez trzech kieleckich licealistów, który po sześciu miesiącach zawiesił bezterminowo swoją działalność. W roku 2012 jeden z założycieli dawnego Limitu – Paweł Wawrzeńczyk – reaktywował zespół, który w ciągu dwóch lat przygotował materiał i wydał dwa albumy z własnymi kompozycjami: „1983-2012” i „Co dalej”. Aktualnie grupa pracuje nad drugim albumem studyjnym, który ukaże się jesienią 2016 r.
Limit Blues nie jest jedyną gwiazdą finałowej gali. Pojawi się na niej Mark Olbrich z zespołem Blues Eternity. Basista jest jednym z najbardziej cenionych brytyjskich muzyków bluesowych i... posiada polskie korzenie. Zęby zjadł na muzyce, a jego umiejętności i doświadczenie są na najwyższym światowym poziomie. Jest nie tylko basistą, ale też bardzo często bywa liderem skupiającym wokół siebie najlepszych artystów. Tak właśnie jest z Blues Eternity, w którym pojawiają się takie sławy jak topowy brytyjski harmonijkarz Laurie Garman – znany z grania z Freddie Kingiem, Bobem Marley'em and the Wailers, Lightning Slimem, Gerrym Rafferty czy The Yardbirds. Markowi Olbrichowi na scenie towarzyszy niegdyś związany Ike & Tina Turner i współpracujący z Johnem Lennonem, The Rolling Stones, Davidem Essex, Lou Reedem, Gary Moore i innymi, obdarzony ciekawym głosem amerykański wokalista Jimi Thomas.
Ostatni występ podczas gali finałowej XIII Galicja Blues Festival przypadnie młodemu muzykowi, o którym trzeba napisać nieco więcej, gdyż jego historia jest niesamowita, a osiągnięcia niebagatelne jak na ten wiek. Laurence Jones jest przebojowym gitarzystą blues-rockowym o twarzy dziecka, który wdziera się jak huragan na największe festiwalowe sceny i listy przebojów po obydwu stronach Atlantyku. Trzeba zapamiętać to nazwisko, bo młody brytyjski muzyk dopiero się rozkręca! Choć jego kariera trwa krótko, to w 2014 uczestniczył w projekcie Blues Caravan i ruszył w rozbudowaną trasę koncertową po całej Europie. Przy kalendarzu koncertowym przekraczającym 250 występów rocznie, dyscyplina i kondycja artystyczna są niezwykle istotnymi składowymi sukcesu, co zaledwie 24-letni obecnie artysta podkreśla na każdym kroku.
Wydawać by się mogło, że ten niezwykle utalentowany i przebojowy młodzieniec, gromadzący pod sceną grono młodych fanek, odkrył receptę na sukces. Niestety Jonesowi w wieku 18 lat zaczęły dokuczać uciążliwe bóle żołądka, a po kilku tygodniach męczących dolegliwości, w końcu zapadła diagnoza - choroba Crohna, czyli nieuleczalne zapalenie jelita i układu pokarmowego, wpływające również na ogólną dysfunkcję układu odpornościowego. Niefortunne rozpoznanie zbiegło się w czasie z decyzją o rozpoczęciu profesjonalnej kariery muzycznej i podpisaniu pierwszego kontraktu płytowego. Marzenia o ruszeniu w trasę koncertową i podróżowaniu przyćmiła perspektywa walki z chorobą, której muzyk nie rozumiał i nieustannego kontrolowania przyjmowanych pokarmów. Młody
Artysta wielokrotnie podkreślał, że muzyka jest dla niego równie ważnym elementem terapii. W pisanych przez siebie utworach często daje upust bólowi, z jakim przychodzi mu się codziennie mierzyć, a przez to jego XXI-wieczną twórczość jest zbliżona do archaicznej idei bluesa śpiewanego na plantacjach bawełny przez nękanych życiem afroamerykańskich niewolników. Bolesne doświadczenia życiowe zapewniają jego muzyce głębię i autentyczność, które nie przechodzą niezauważone przez publiczność. Te same doświadczenia skłaniają go także do otwartego mówienia o chorobie i aktywnego wspomagania organizacji charytatywnych. Na każdym kroku podkreśla, że to zasługa jego fanów, w gronie których co chwila ujawniają się osoby również cierpiące Crohna. Często po koncertach podchodzą do młodego gitarzysty i wymieniając doświadczenia, podkreślają jak bardzo motywuje ich fakt, że schorzenie nie powstrzymuje go przed realizowaniem życiowych marzeń. Lada moment ukaże się czwarty album Laurence'a Jonesa – „Take Me High”. Ewidentnie gitarzysta nie może narzekać na brak weny twórczej i nowych pomysłów! Płyta która ukaże się w sierpniu, tuż przed pierwszą wizytą Laurence'a Jonesa w Polsce będzie oczywiście dostępna na koncertach.
Takim oto akcentem zakończy się finałowy wieczór. Niebawem także przekonamy się i zapraszamy, aby Państwo osobiście sprawdzili czy XIII Galicja Blues Festival, która odbędzie się w dniach 14-17 września 2016 r., jest pechowa. Myślimy, że nie!
Program XIII Galicja Blues Festival:
14 IX 2016 GODZ. 19:00
PAWEŁ SZTOMPKE - MUZYKA W KINIE I POZA NIM
Klub Festiwalowy „Bar Monika” UL.GRODZKA 17 /wstęp wolny/
15 IX 2016 GODZ. 18:00
PRZESŁUCHANIA KONKURSOWE
LOS AGENTOS /PL/
THE NEW LESSERS /PL/
16 IX 2016 GODZ. 18:00
PRZESŁUCHANIA KONKURSOWE
GORCZYCA I PRZYJACIELE /PL/
Scena RCKP, ul. Kolejowa 1 /bilet 20 zł/
17 IX 2016 GODZ. 18:00
PRO MUSICA GRAND STANDARD ORCHESTRA /PL/
LAUREAT FESTIWALU
LIMIT BLUES /PL/
MARK OLBRICH BLUES ETERNITY FT. JIMMY THOMAS /GB-USA/
LAURENCE JONES /GB/
Sala koncertowa RCKP, ul. Kolejowa 1 /bilet 45 zł/
PO WSZYSTKICH KONCERTACH JAMY W KLUBIE FESTIWALOWYM „BAR MONIKA” ul. Grodzka 17
KARNET 70 ZŁ
BILETY DO NABYCIA od dnia 22.08.2016 W KASACH: RCKP tel. 13 432 18 98 wew. 159, ARTKINO tel. 13 432 12 23
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"