- Do pożarów łąk i nieużytków jeździliśmy 10 razy. Rolnicy za nic mają wszelkie prośby, ostrzeżenia, komunikaty , które można przeczytać w mediach, na gminnych tablicach ogłoszeń - powiedział nam wczoraj oficer dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu.
- Trawy płoną ciągle, a żeby ukarać podpalacza, trzeba byłoby złapać go za rękę.
Poniedziałkowe dopołudnie było dość spokojne. Strażacy mieli nadzieję, że tego dnia ludzie częściej się będą polewali wodą niż podpalali łąki. Nie chcieli jednak chwalić dnia przed zachodem słońca.
- Wczoraj najgoręcej było po południu, a do ostatniego pożaru wyjechaliśmy już po północy - powiedział nam oficer dyżurny z Tarnobrzega.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?