Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Texom Stali Rzeszów mały niedosyt. Formacja juniorska do poprawy. Uwaga na Lokomotiw. Mateusz Tudzież wypożyczony

bell
W ostatnim wyścigu w Opolu emocje sięgnęły zenitu, bo walka o zwycięstwo w meczu na szczycie drugiej ligi toczyła się do samej mety
W ostatnim wyścigu w Opolu emocje sięgnęły zenitu, bo walka o zwycięstwo w meczu na szczycie drugiej ligi toczyła się do samej mety Wojciech Gumiński
Remis w Rzeszowie. Remis w Opolu. - Po meczu w Opolu pozostał mały niedosyt. Drużyna zachowała się bardzo dobrze. Byliśmy blisko zwycięstwa - ocenia Paweł Piskorz, menedżer Texom Stali Rzeszów, która wypożyczyła do Motoru Lublin Mateusza Tudzieża.

Kibice rzeszowskiej drużyny liczyli na jej zwycięstwo w Opolu i objęcie pozycji lidera. Drugi raz się nie udało. Może w trzecim starciu, już w play-off, górą będą żużlowcy z Rzeszowa.

Spokojnie. To nie był mecz finałowy. Przed nami dalsza część rundy zasadniczej i coraz bliżej play-offy

- uspokaja Paweł Piskorz.

Niepokonany Kolejarz wyprzedza rzeszowian w tabeli o punkt. Piętą achillesową Żurawi w starciu w Opolu byli juniorzy.

Tak, formacja juniorska troszeczkę odstawała. Myślę jednak, że wraz z większą ilością treningów i powrotem na tor Mateusza Majchera, będzie punktowała lepiej. Mateusz wraca do zdrowia, przechodzi rehabilitację i najprawdopodobniej będzie już do dyspozycji w spotkaniu ze Startem 8 lipca w Rzeszowie

- mówi Piskorz.

Mamy nadzieję, że szybko wróci, ale nie będziemy tego przyspieszać.

W Texom Stali brakowało mocnego lidera, który by wyjeżdżał pod taśmę i wygrywał, jak Adam Ellis w Kolejarzu. - U nas, w Opolu i w Gnieźnie, to drużyna ciągnęła wynik - komentuje menedżer stalowców.

Za plecami rzeszowskiej ekipy blisko, bo tylko o punkt, Lokomotiw Daugavpils. -

Drużyna ta zawsze była mocna. Jedzie w większości swoimi wychowankami. Formę odnalazł Steve Worral, Nick Morris zaczyna jechać bardzo dobrze, Gustav Grahn na pozycji juniorskiej, były nasz zawodnik też prezentuje się bardzo dobrze. Wygląda na to, że „Dauga” będzie w play-off. Pojedziemy do niej za kilka tygodni i mam nadzieję, że w końcu odniesiemy - jako klub z Rzeszowa - pierwsze historyczne zwycięstwo na łotewskiej ziemi

- uważa Paweł Piskorz, który zgadza się, że sytuacja związana z dość długimi przerwami między meczami jest trochę frustrująca, bo mamy piękną pogodę, warunki do jazdy, a nie ma spotkań, a było ich wiele, praktycznie tydzień po tygodniu na początku sezonu.

Te przerwy są dość długie. Większość naszych zawodników ma jazdę, bo startują w lidze szwedzkiej, duńskiej i angielskiej. Tak jest skonstruowany kalendarz. Mam nadzieję, że związek w przyszłych sezonach będzie to lepiej rozwiązywał

- dodaje.
Wypada mieć jednak nadzieję, że rzeszowskiej drużyny już w przyszłym sezonie w drugiej lidze już nie będzie.

Rzeszowski klub wypożyczył do ekstraligowego Platinum Motoru Lublin Mateusza Tudzieża, który nie miał miejsca w składzie na drugą ligę. Zaliczył tylko trzy biegi i zdobył trzy punkty. Rzeszowski klub dał mu zgodę na znalezienie sobie nowego klubu. Będzie to Motor Lublin, w którym Tudzież w ostatnim sezonie zdobył złoty medal DMP. Żużlowiec wraca więc do Lublina w ramach wypożyczenia. Będzie startował w U-24 Ekstralidze, ale też został zgłoszony do jazdy w PGE Ekstralidze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24