Pierwsza osoba została zatrzymana do kontroli drogowej w piątek na ul. Sandomierskiej w Nisku. W trakcie sprawdzania seata okazało się, że licznik pojazdu wskazuje o blisko 113 tys. mniej od wartości zanotowanej w lipcu ubiegłego roku, podczas ostatnich badań technicznych. Sprawa kobiety kierującej seatem szybko się wyjaśniła. Miejscowy diagnosta pomylił stan licznika z drugim, kontrolowanym pojazdem. Różnice w stanach licznika były zwykłą omyłką pisarską.
Kolejna osoba z rozbieżnościami w stanie licznika została zatrzymana do kontroli drogowej w Wolinie w niedzielę rano. Licznik volkswagena, należącego do mieszkańca Rudnika nad Sanem, wskazywał blisko 300 tys. kilometrów mniej niż widniejący w bazie CEP zapis z listopada ubiegłego roku. Kierowca twierdził, że licznik sam się przestawił, a on nie zdążył tego faktu zgłosić. W ramach prowadzonego śledztwa policjanci będą wyjaśniać okoliczności, w jakich doszło do zmiany zapisu stanu licznika.
Godzinę później, w tym samym miejscu, funkcjonariusze ruchu drogowego skontrolowali mercedesa, który miał na liczniku 24 tys. kilometrów mniej niż w trakcie przeglądu technicznego, przeprowadzonego 2 miesiące wcześniej. Różnica w odczytach licznika była niewielka, policjanci będą sprawdzać, czy w tym przypadku nie doszło do pomyłki pisarskiej, jak u opisanej na wstępie kierującej seatem.
ZOBACZ TEŻ: Co grozi za przekręcony licznik w samochodzie?
Rajd Pojazdów Zabytkowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?