Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W4UA w Jasionce. Wojna, to raj dla handlarzy żywym towarem i sutenerów

Andrzej Plęs
Andrzej Plęs
Wideo
od 16 lat
Powojenna odbudowa Ukrainy i bieżąca pomoc dla naszych wschodnich sąsiadów były tematami przewodnimi trzeciego dnia międzynarodowego szczytu World for Ukraina, ale najbardziej donośnie wybrzmiała dyskusja o handlu żywym towarem i łamaniach praw człowieka, jakim sprzyja wojna.

Zgodnie z zapowiedzią prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, prawie 2.000 miast, miasteczek i wsi będzie wymagało odbudowy, a tymczasem konieczne jest podtrzymanie ukraińskiej gospodarki, a przynajmniej tej ocalałej z wojny części. Uczestniczący w szczycie przedstawiciele organizacji pomocowych wymieniali się doświadczeniami, jak najskuteczniej udzielać pomocy ofiarom wojny w Ukrainie, szczególnie tym mieszkającym poza dużymi miastami. I co i jak zrobić, by zapewnić im przynajmniej minimum komfortu ciepła, wody pitnej i prądu w okresie zimowym tam, gdzie infrastruktura energetyczna jest kompletnie zdewastowana. Tymczasem ci, którzy przed wojną uciekli poza granice swojego kraju, też nie mogą czuć się bezpieczni - zapewniali prelegenci panelu dyskusyjnego „Łamanie praw człowieka i handel żywym towarem wobec Ukraińców w drodze”.

Od początku wojny granicę Polski przekroczyło 8 mln uchodźców, 6 mln wróciło do ojczyzny, pozostali albo zatrzymali się w Polsce, albo wyjechali do innych krajów. Kto im zapewnia bezpieczeństwo, na jakie niebezpieczeństwa są narażani?

- Wojna to idealne warunki dla handlarzy żywym towarem - zapewniał prowadzący dyskusję prof. dr hab. Zbigniew Lasocik, prawnik specjalizujący się w problematyce handlu ludźmi.

Z przykładami pospieszył Aaron Asay, lekarz z organizacji Aerial Recovery Group, niosącej pomoc ofiarom w różnych częściach świata. Asay uczestniczył w ewakuacji ukraińskich sierot z domów dziecka.

- Dojechaliśmy do jednego z sierocińców, jeden autobus wypełniony dziećmi już tam był – relacjonował. – Z powodów technicznych nie mógł odjechać. Kierowca okazał się przestępcą, który chciał wywieść te dzieci nie wiadomo dokąd. W innym z miast, czekając na przewiezienie dzieci do Lwowa, zauważyliśmy piękną kobietę, samą. Jeden z moich współpracowników zaczął z nią rozmawiać, okazało się, że została zaproszona, by pojechać mała grupą, małym samochodem przez Polskę do Amsterdamu, gdzie obiecywano jej światową karierę modelki. Nam od razu zapaliło się czerwone światło.

Z kolei Craig Prest z pomagającym w Wielkiej Brytanii uchodźcom wspominał o sytuacji, kiedy zwrócono mu uwagę na dom w jednym z brytyjskich miast, w którym „coś dziwnego się działo”. Kiedy w asyście policji weszli do wnętrza, potem do następnego i następnego domu, wynajmowanego prze tę samą szajkę, okazało się, że przebywa w nich łącznie ok. 450 ukraińskich uchodźców.

- W strasznych warunkach – zapewniał Prest. – Myć musieli się w pobliskich kanałach. A u złapanych handlarzy ludźmi policja znalazła miliony funtów w gotówce.

Kto winien zapewnić ochronę uchodźcom?

- Każde państwo, na terenie którego przebywają – nie ma wątpliwości Ia Dadunaszwili z międzynarodowej organizacji GRETA. – Tyle że rządy niezbyt gorliwie wypełniają ren obowiązek.

Uczestnicy spotkania zwrócili uwagę, że tysiące ukraińskich dzieci z terenów okupowanych wywieziono do Rosji celem adopcji. Aaron Asay przyznał, że nikt nie wie, jaka jest prawdziwa skala tego zjawiska, ani ilu dorosłych mieszkańców okupanci zamienili w niewolników. Craig Prest przyznał, że i wolny świat nie jest od tego wolny, skoro w Szwecji kłopoty prawne mają właściciele przedsiębiorstw, którzy zatrudniali ukraińskich uchodźców według bardzo niskich stawek płacowych, w Holandii proces wytoczono czterem obywatelom, którzy uczestniczyli w handlu dziećmi, w Hiszpanii zanotowano jeden taki przypadek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24