Weź dotacje unijne na eksport i jedź na targi

Kończą się pieniądze, jakie przyznano dla przedsiębiorstw w ramach budżetu Unii Europejskiej na lata 2007-2013.

- W tej chwili można jeszcze dostać pieniądze na eksport w ramach Działania 6.1 Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka „Paszport do eksportu” - podpowiada Jolanta Wiśniowska, dyrektor Centrum Rozwoju Przedsiębiorczości w Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. - 20 czerwca rozpoczynamy nabór wniosków do pierwszego etapu. Będzie on trwał do 8 lipca. Nabór do II etapu potrwa do końca grudnia. Projekt jest przeznaczony dla początkujących eksporterów i dla firm, które jeszcze nie prowadza eksportu. Ma zachęcić i ułatwić firmom wejście na rynki zagraniczne.

W wymogach formalnych określono, że za początkującego uznaje się eksportera, w którego firmie sprzedaż za granicę nie przekracza 30 proc. Nie jest ważne, jak długo firma funkcjonuje na rynku.

Czytaj także: 9 firm z Podkarpacia rusza na eksport

Dlaczego dwa etapy po unijną dotację

W pierwszym etapie firmy składają wnioski na plan rozwoju eksportu. Musi go przygotować zewnętrzna firma consultingowa. Ona określi potrzeby firmy i kierunki rozwoju. Po zatwierdzeniu przez nas takiego planu wniosek jest jeszcze raz składany już na bezpośrednią realizację planu.

Pieniądze można przeznaczyć na przykład na udział w misji gospodarczej, wyjazd na targi czy przebadanie rynku zagranicznego. Nie ma natomiast możliwości dofinansowania kosztów inwestycyjnych, takich, jak np. uruchomienie zagranicznego przedstawicielstwa.

Ile można dostać pieniędzy na rozwój eksportu

Maksymalna kwota, jaką może otrzymać przedsiębiorca w pierwszym etapie, to 10 tys. zł, a w drugim - 200 tys. zł. Pula pieniędzy zarezerwowana na „Paszport do eksportu” jest spora.

- Dlatego ogłaszamy już drugi konkurs w tym roku - mówi dyrektor Wiśniowska. - Będzie kolejny w grudniu i następne w 2012 roku. To jeden z nielicznych konkursów, które są jeszcze czynne i na które zostały pieniądze. Na wszystkie projekty inwestycyjne pieniądze skończyły się już w ubiegłym roku.

Poza funduszami na eksport, będzie można jeszcze uzyskać pieniądze na gospodarkę elektroniczną i na projekty badawcze. Na nie prawdopodobnie w przyszłym roku jeszcze będą nabory.

Mała konkurencja do pieniędzy na eksport

- Ponieważ pieniędzy na to działanie jest jeszcze sporo, dobre wnioski zostaną zakwalifikowane - mówi dyrektor Wiśniowska. - Pozytywne zweryfikowanie planu rozwoju eksportu przygotowanego w pierwszym etapie, gwarantuje przyznanie pieniędzy na jego realizację. To oczywiście nie zwalnia przedsiębiorców z obowiązku złożenia prawidłowo wypełnionego wniosku.