MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wezwał policję dla żartu. Odpowie przed sądem

Beata Terczyńska/KMP
Archiwum
30-latek z Radymna wezwał policję twierdząc, że leży w śniegu i nie może trafić do domu. Gdy patrol przyjechał na miejsce, mężczyzna i znajomy stali na drodze. Obaj pijani.

Wczoraj, ok. godz. 17 policjanci odebrali zgłoszenie od mężczyzny, który prosił o pomoc. Jak wynikało ze zgłoszenia, mężczyzna leżał w śniegu obok kościoła, w jednej z miejscowości gminy Radymno i nie może trafić do domu. W okolice wskazanego miejsca udał się patrol. Policjanci sprawdzili teren, jednak nikogo tam nie było. Zauważyli zaparkowany na drodze samochód, a obok niego stojących dwóch mężczyzn. Okazało się, że właśnie jeden z nich dzwonił po pomoc. 30-latek dzwonił dla żartu. Nie zgubił on drogi do domu, tylko kilkakrotnie upadł i było mu zimno.

Badanie stanu trzeźwości 30-latka pokazało ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie. Nietrzeźwy był również jego 25-letni znajomy, u którego badanie alkomatem pokazało wynik ponad 3,5 promila alkoholu.

Policjanci zatrzymali obu mężczyzn do wytrzeźwienia. W tej sprawie skierują wniosek do sądu o ukaranie 30-latka za bezpodstawne wezwanie policji. Za ten czyn grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1,5 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24