Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wezwał służby, bo zepsuł mu się zamek w drzwiach

af
N.Ziętal
W wydychanym powietrzu miał 2,5 promila alkoholu. Wezwał wszystkie służby, bo zepsuł mu się zamek w drzwiach i nie mógł wyjść z domu.

Straż pożarna, pogotowie i policja interweniowały wczoraj wieczorem w Płazówce (gm. Dzikowiec), w związku ze zgłoszeniem 37-latka.

- Mężczyzna prosił o przyjazd służb ratunkowych, twierdząc że jest uwięziony we własnym domu i źle się czuje – opowiada funkcjonariusz policji. Na miejsce pojechali kolbuszowscy policjanci. Przed domem przybywał 37-latek oraz załoga pogotowia ratunkowego i straży pożarnej. Zgłaszający poinformował policjantów, że wyszedł przez okno parterowego budynku o własnych siłach. Wyjaśnił również, że zepsuł mu się zamek od drzwi wejściowych i nie mógł wyjść na zewnątrz. Twierdził także, że podczas próby otwarcia drzwi poczuł się słabo więc powiadomił służby ratunkowe.

Ratownicy medyczni po zbadaniu 37-latka oświadczyli, że nie wymaga on hospitalizacji. Wyczuli natomiast od niego alkohol. Wykonane przez policjantów badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Kolbuszowscy policjanci wyjaśniają zasadność zgłoszonej interwencji. W tej sprawie prowadzone czynności wyjaśniające.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24