Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widziane z bliska. Dużo czarnych chmur wisi nad Stalą

Marek Bluj
Archiwum
Dla Stali Rzeszów nadeszły sądne dni. Sytuacja klubu, który przez dziesięciolecia był wizytówką miasta i regionu jest w moim odczuciu fatalna i pogarsza się z miesiąca na miesiąc.

Chciałbym bardzo się mylić w tej prywatnej diagnozie, ale jeżeli tak dalej pójdzie, Stal przejdzie do historii prędzej niż się niektórym wydaje. W miejscu, gdzie żużlowcy zdobywali tytułu mistrzów Polski, piłkarze grali o ekstraklasowe punkty, walczyli w europejskich pucharach, zostanie tylko, jako pomnik tamtej chwały i obelisk ku czci znakomitym sportowcom trenerom, działaczom i kibicom, Stadion Miejski „Stal”. Dziadkowie podczas spaceru brzegami Wisłoka pokazywać będą wnukom, że w tym miejscu jeździli najlepsi w świecie żużlowcy i grały gwiazdy, jak Jan Domarski i Marian - Ostafiński. I inne. Tu nie wygrywała Legia. Tu stalowcy skopali tyłek norweskiemu Skeidowi Oslo, z którym męczyły inne drużyny. Tu, po przywiezieniu do Rzeszowa trofeum, fetowano w 1975 roku zdobycie Pucharu Polski, co - mimo okrągłej rocznicy - uszło w ubiegłym roku uwadze władz klubu i sekcji.

Wspomnienia. Tysiące wspomnień, bo w klubie było kilkanaście dyscyplin i setki mistrzów, są cudne. Niedługo po Stali pozostać mogą tylko stadion miejski, wspomnienia i żal. Żużel całkiem zjechał na manowce i ledwie zipie pod ciężarem długów. Jak grają piłkarze Stali, każdy widzi. Wiosna zawsze zaczynała się pięknymi słowami i nadzieją. Teraz światło dzienne ujrzały dziwne kombinacje ze spółką akcyjną stowarzyszeniem w tle. Też chodzi o pieniądze. Na razie jest zakaz transferów, a co będzie, jak zakażą drużynie grać w trzeciej lidze? Albo przyłożą jej jeszcze inną karę? Kto ucierpi? Stal. Sama sobie da kopniaka. No, nie całkiem sama, bo ktoś tym zawiaduje. Ktoś odpowiada. Przynajmniej powinien. Nawet, jak robi to społecznie. Jest prezes, zarząd...

Czasem mam wrażenie, że to wszystko toczy się jeszcze siłą rozpędu. Tylko, że sił już brak i rozpęd został wyhamowany. Na szczęście są sportowcy, rodzice, trenerzy przywiązani do nazwy i dobrej roboty. Gdy i tego zabraknie zameldowana jeszcze przy ulicy Hetmańskiej 69 Stal, płacąca za boiska i tor straci nawet nazwę, bo blask już przebija tylko miejscami. Stalowcy, nie dajcie zginąć Stali!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24