Widziane z bliska. Sportowcy to też są przecież ludzie

Jestem za. Gratuluję klubom, które kultywują zwyczaj sprzed lat, a szczególnie tym, które zorganizują takie spotkania po raz pierwszy. Bo choć może tyle żalu w nas, to naprawdę warto w tej wyjątkowej atmosferze spotkać się, powiedzieć sobie dziękuję, może przeprosić za to, że czegoś się nie zrobiło, może nie dotrzymało złożonej obietnicy, osiągnęło sukces lub zwyczajnie zawaliło sprawę. Klub jest jak rodzina. Atmosfera musi być, choć przeważnie brakuje kasy. Jak w wielu rodzinach. I wtedy także brakuje atmosfery. To normalne.

Byle bez blichtru, wielkich liter, zakłamania, zwodzenia, ale szczerze. Do bólu. Życzenia mają to do siebie, że czasem się spełniają. Zwłaszcza w świąteczno-noworoczny czas. Nie będą to takie spotkania, jak w Bayernie Monachium, gdzie Anna i Robert Lewandowscy zostali obfotografowani od stóp do głów, bo jak wszędzie już odtrąbiono, i co stało się sensacją numer 1, pani Anna spodziewa się dziecka. A przecież to normalna rzecz. Jak ktoś chce się podniecać płcią juniora czy juniorki Lewandowskiej, niech to robi. My na Podkarpaciu mamy swoje problemy. I radości swoje też mamy. Lewandowskim też życzymy wszystkiego najlepszego, ale zajmijmy się swoimi sprawami.

Fabian Drzyzga , rozgrywający Asseco Resovii zareagował na rozmaite opinie po zwycięstwie „tylko” 3:2 na Duklą w Libercu. „OK, jak każdy widzi nazwę Asseco Resovia, ma prawo od nas wymagać. My też od siebie wymagamy, ale my też jesteśmy tylko ludźmi. Sezon jest długi. To jest sport, nie da się cały czas grać na tym samym poziomie. Nie da się bez przerwy grać na maksa. Inni też będą mieli wpadki - mówi Fabian. „Forma nam faluje, mamy gorsze mecze, ale je wygrywamy, mamy problemy zdrowotne, każdy z nas jest w innym cyklu treningowym. Trzeba to brać pod uwagę. Jesteśmy po prostu ludźmi” - zwyczajnie, po chłopsku wykłada kawę na ławę dyrygent resoviaków. Inni doszukują się podtekstów. Nie ma ich? Drzyzga ma rację? Pewnie że ma, ale my kibice liczymy tylko na wygrane. Już w tę środę z MKS-em Będzin. Ma być 3:0!