Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiedźmin 2: Zabójcy Królów - duży szacun dla twórców

Tomasz Jefimow
CD Projekt Red
Każdy, kto zetknął się z pierwszym Wiedźminem obowiązkowo sięgnie po "dwójkę". Nie inaczej było ze mną. Gdy w dniu premiery 17 maja kurier dostarczył mi do domu paczkę, natychmiast zasiadłem przed komputerem. I nie zawiodłem się.

Mając do dyspozycji edycję rozszerzoną, podczas instalacji mogłem spokojnie obejrzeć, co oprócz gry serwują producenci. Jest tego sporo - poradnik, instrukcja, bardzo ładne wydanie mapy świata, soundtrack i materiały dodatkowe na osobnych płytach, pamflet Jaskra wraz z załączoną monetą. W wolnej chwili można też złożyć dołączone do zestawu papierowe figurki Geralta i potwora.
W edycji kolekcjonerskiej gadżetów jest znacznie więcej. Od gipsowej głowy Geralta, przez kości i karty do gry, po bardzo bogato i pięknie wydany artbook.

Nie ma chaosu jak w "jedynce"

Interface został całkowicie przemodelowany. Jest bardzo wygodny, choć, niestety, miałem problemy z odczytaniem niektórych nazw zbieranych przedmiotów czy symboli na kościach do gry (zastosowana czcionka jest za mała).
Do ekranu ekwipunku trzeba się przyzwyczaić. Ale nie ma już chaosu jak w jedynce. Zamiast ramki mamy listę przedmiotów.

Szukasz morderców

Tyle tytułem wstępu, teraz o samej akcji. "Wiedźmin 2: Zabójcy Królów" to kontynuacja wielkiego hitu opartego na twórczości Andrzeja Sapkowskiego. Rozgrywa się zaraz po wydarzeniach znanych z pierwowzoru. Po stłumieniu rebelii Bractwa Płonącej Róży oraz ocaleniu życia króla Foltesta, Geralt z Rivii trafił w sam środek politycznej zawieruchy w królestwie Temerii. Motywem przewodnim jest misja, która ma na celu ujawnienie tożsamości grupy zabójców odpowiedzialnych za morderstwa dokonane na władcach Królestw Północy.
Mając za sobą kilkugodzinny prolog, uważam, że fabularnie gra rozwija się bardzo dobrze. W główną intrygę Geralt zostaje wplątany w bardzo zgrabny i książkowy sposób. A znając poprzednią wersję, i to co potrafi ekipa z CD Projekt Red, dalej może być tylko lepiej.

Uważaj jak walczysz

Sterowanie postacią jest bardzo wygodne. Niestety, żeby się jej nauczyć trzeba zapoznać się z dołączoną instrukcją. Nie ma czasu na czytanie samouczka, gdy informacja pojawia się na ekranie. Informacji nie znajdziemy też wchodząc do menu. Zauważyłem też minus sterowania: Geralt, z jakiegoś powodu, potrafi wykonać ruch zupełnie nieoczekiwany. Problem pojawił się w części prologu, w którym musimy wykazać się dużą czujnością. Przy krótkim naciśnięciu "W" wiedźmin powinien zrobić pół kroku, a zdarza się, że wychodzi zza rogu wprost przed przeciwnika. Tym samym naraża się na nierówną walkę.
Zmienił się też system walki. Nie ma już jedynkowego rytmicznego wklikiwania się w odpowiednią sekwencję. Aktywnej pauzy też można szukać na próżno. Dysponujemy dwoma ciosami (szybkim słabszym i wolnym silniejszym), uskokiem oraz blokiem. Po naciśnięciu jednego z klawiszy ataku Geralt automatycznie doskakuje do najbliższej postaci i zadaje jej cios. Zabawa wymaga odpowiedniego używania uników i wyprowadzania ciosów oraz kontrataków w sposób płynny. Trzeba na bieżąco wybierać rodzaj uderzenia w zależności od typu przeciwnika. A dodając do tego sprawne korzystanie z wiedźminskich znaków - zyskujemy przewagę w walce. Walcząc na szczycie muru, zamiast szatkować mieczem, można przeciwnika wysłać np. znakiem Aard w długą drogę w kierunku ziemi.

Nie jest łatwo przetrwać

Walka wcale nie jest taka prosta (przynajmniej na początku). Osobiście zaskoczył mnie skala trudności. Wybierając poziom normalny (mamy do dyspozycji cztery: łatwy, normalny, trudny i szalony) miałem ciężką przeprawę z trzema przeciwnikami jednocześnie. A jak było ich więcej… momentami zastanawiałem się czy nie rozpocząć gry jednak na najniższym poziomie.
Trzeba zapomnieć o bezwiednym klikaniu - to doprowadzi nas do rychłej śmierci. Kluczem do zwycięstwa jest odciąganie pojedynczych wrogów od grupy i umiejętne przeplatanie ciosów, uników i bloków.

Wielki plus za dialogi i lokacje

Jakość tekstur i modeli, w połączeniu ze stosunkowo dużymi lokacjami, oświetleniem i efektami specjalnymi (słońce przezierające przez korony drzew, zmiany pór dnia), generuje przepiękne widoki. A postaci "żyjące" w grze robią wrażenie, że żyją naprawdę. Każda z nich zdaje się wyglądać inaczej, każda z nich zachowuje się w zależny od momentu i pory dnia własny sposób.
Warto pospacerować po lokacjach i posłuchać dialogów. To jeden z najmocniejszych punktów gry. Gadki wieśniaków pod knajpą czy żołnierzy w obozie mimowolnie wywołują uśmiech na twarzy. Od przekleństw czasem wręcz puchną uszy, ale nie miałem uczucia, że jest ich za dużo. Przecież z ust pijanego żołnierza nikt nie usłyszy pięknej i nieskalanej polszczyzny, a i królowi czasem coś się może wymsknąć.
W grze można znaleźć też easter eggi. Podczas ucieczki z wiezienia w jednej z cel siedzi troje więźniów i dyskutuje o ucieczce przy pomocy mapy wytatuowanej na plecach (i nie tylko) jednego z nich. Dialog jest przezabawny. Przyjdzie nam też walczyć na pięści w Podziemnym Kręgu z przeciwnikiem o imieniu Naizdup (przeczytajcie od tyłu). W tej samej lokacji promotor Ziggy Król opowiada o Sieciechu, który odgryzł komuś ucho podczas walki. Na pewno takich elementów jest znacznie więcej. Ale przyjemnością jest ich wyszukiwanie a nie czytanie o nich.
Ciężko oceniać grę kiedy ledwo rozpoczęło się pierwszy akt (są trzy, plus rozbudowany prolog, w sumie około 30 godzin rozrywki). Ale moim zdaniem "Wiedźmin 2: Zabójcy Królów" to z pewnością bardzo dobra gra, od której ciężko odejść i nie wrócić by poznać dalsze losy Białego Wilka.

Nasz człowiek od Wiedźmina

Wiedźmina 2 współtworzył pochodzący spod Lubaczowa Lucjan Więcek, Lead 3D Artist lokacji ze studia CD Projekt RED. To jego grupa odpowiada wygląd gry od strony wizualnej.

Wymagania minimalne

Procesor: Intel Core 2 Duo 2.2 GHz lub AMD Athlon 64 X2 5000+, Karta graficzna: 512 MB RAM, wspierająca Pixel Shader 3.0 (Nvidia GeForce 8800 lub ATI Radeon HD3850), Pamięć RAM: 1 GB dla Windows XP / 2 GB dla Windows Vista i Windows 7, Karta dźwiękowa: zgodna z DirectX 9.0c, Dysk twardy: 8 GB na grę i 8 GB na materiały bonusowe, Napęd optyczny: DVD x8, zgodny z DVD9

Wymagania zalecane

System operacyjny: Windows XP SP2 / Windows Vista SP2 / Windows 7 (32/64-bit), Procesor: Intel Core 2 Quad lub AMD Phenom X4, Karta graficzna: 1 GB RAM, wspierająca Pixel Shader 3.0 (Nvidia GeForce GTX260 lub ATI Radeon HD4850), Pamięć RAM: 3 GB dla Windows XP / 4 GB dla Windows Vista i Windows 7, Karta dźwiękowa: zgodna z DirectX 9.0c, Dysk twardy: 16 GB wolnego miejsca, Napęd optyczny: DVD x8, zgodny z DVD9

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24