- Chcemy, aby ta ulica prezentowała się efektownie. Musi być też wygodna dla spacerujących osób, w szczególności dla pań, które chodzą w butach na obcasach. Dlatego drobna kostka zostanie zastąpiona dużymi, kamiennymi płytami - zapowiada Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa.
Dzisiaj w rzeszowskim ratuszu oficjalnie zaprezentowano ostateczną koncepcję przebudowy rzeszowskiego deptaka. Przygotowała ją pracownia AG z Katowic, która opracowuje projekt budowlany inwestycji.
Zwycięska koncepcja
Zaproponowane przez nią rozwiązania są odzwierciedleniem pomysłów pracowni Pikul z Jasła, która w ubiegłym roku wygrała konkurs zorganizowany przez rzeszowski oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich. Przeprowadzono go na wniosek miejskich radnych, którzy chcieli, by w ten sposób przygotować profesjonalny remont najważniejszych ulic w mieście.
- Projekt nawiązuje do historycznego wyglądu deptaka. Przede wszystkim na ulicę 3 Maja wracają drzewa, których będzie 24. Staną po obu stronach ulicy - mówi Andrzej Gumuła, projektant przebudowy deptaka.
- Będą to specjalnie strzyżone lipy, których korony będą miały kształt kuli. Osiągną maksymalnie 4,5 metra wysokości. Drzewa zostaną wyposażone w specjalny system nawadniania oraz napowietrzania korzeni - mówi Aleksandra Wąsowicz - Duch, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Rzeszowie. Na ul. 3 Maja zlikwidowane zostaną obecne zieleńce. W ich miejscu projektant zaplanował zupełnie nowe nasadzenia.
Granit zamiast betonu
Najistotniejszą zmianą będzie wymiana betonowej kostki na granitowe płyty. W miejscu przeznaczonym dla pieszych będą miały nawet 90 cm szerokości. W środkowej części ulicy mają być nieco mniejsze. Powód?
- Pod wpływem nacisku samochodów duże płyty są bardziej narażone na pękanie. A ponieważ jest tu dopuszczony ruch kołowy, postanowiliśmy wykorzystać mniejsze płyty - wyjaśnia Gumuła.
Zupełną nowością ma być możliwość ufundowania części płyt przez mieszkańców. W zamian za to zostaną na nich wygrawerowane nazwiska fundatorów.
Prezydent Ferenc zapewnił, że sam ufunduje kilka takich płyt. Na razie nie wiadomo, jaki będzie ich koszt.
- Projekt budowlany jest już na ukończeniu, kiedy tylko go dostaniemy ogłosimy przetarg na wykonanie prac. Chcemy, aby rozpoczęły się jesienią i zakończyły na wiosnę. Mamy nadzieje, że deptak będzie gotowy na przyszłoroczne święto Paniagi - mówi Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa.
- Jeśli będzie to konieczne, praca będzie trwała trzy zmiany, także w nocy - zapowiada prezydent Ferenc.
Dużą część z planowanych 7 mln zł na remont pochłonie wymiana podziemnych sieci, które są w fatalnym stanie. Na razie miasto odnowi tylko ul. 3 Maja. Grunwaldzka i Kościuszki będą remontowane w kolejnych etapach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?