Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wilfredo Leon dostał obywatelstwo Polskie. Zagra w reprezentacji w Rio?

Marek Bluj
Wifredo Leon po pierwszej przymiarce. W piątek w Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie odbierze on akt nadania obywatelstwa.
Wifredo Leon po pierwszej przymiarce. W piątek w Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie odbierze on akt nadania obywatelstwa. archiwum
Wilfredo Leon, jeden z najlepszych siatkarzy świata, otrzymał polskie obywatelstwo. To otwiera przed nim drogę, aby zagrać w reprezentacji Polski.

Znakomity kubański przyjmujący, który 31 lipca skończy 22 lata, zakochał się w Polsce. Kiedy razem z menedżerem Andrzejem Grzybem dwa lata temu przyjechał do Rzeszowa, którego jest mieszkańcem, powiedział, że jego marzeniem jest gra w reprezentacji Polski. Potem powtarzał to jeszcze kilka razy. Ostatnio - w Krakowie po wygranym 3:2 meczu Ligi Światowej z USA, ale już po polsku.

Teraz marzenie może się wreszcie spełnić. Od wtorku Leon ma polski paszport. Pierwszy krok do gry w biało-czerwonych barwach został zrobiony. Teraz specjalną zgodę musi jeszcze wydać Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej (FIVB). To może potrwać przynajmniej rok. Tymczasem wielu (w tym sam zawodnik) chciałoby, aby kubański bombardier zagrał dla Polski już za kilkanaście miesięcy, podczas olimpiady w Rio de Janeiro. Trener Stephane Antiga zadeklarował, że jeżeli będzie taka możliwość, powoła Leona do kadry.

"Zrobię wszystko, co będzie w mojej mocy, by zasłużyć na wielki zaszczyt, jakim jest dla mnie gra w Reprezentacji Polski. Otrzymanie polskiego obywatelstwa dało mi olbrzymią motywację do tego, by prezentować się jak najlepiej w każdym nadchodzącym turnieju i swoją grą przekonać do siebie selekcjonera Biało-Czerwonych" - czytamy w specjalnym oświadczeniu wydanym przez zawodnika.

Grający w Zenicie Kazań siatkarz podkreśla, że nie starał się o polski paszport ani ze względów finansowych, ani politycznych.

"Wieloletnie zobowiązania kontraktowe zabezpieczają spokojną przyszłość sportowo-socjalną sportowców. Dlatego też jednoznacznie podkreślam, że celem otrzymania polskiego obywatelstwa nie były względy finansowe, ale jedynie życiowe i sportowe. Zamieszkuję w Polsce z narzeczoną i w celu dalszego życia w tym kraju poczyniłem wiele inwestycji, które zamierzam kontynuować. W rozważaniach na temat mojej sytuacji prosiłbym o nieszukanie jakichkolwiek podtekstów politycznych związanych z Kubą. Jestem z pochodzenia Kubańczykiem, mam tam swoją rodzinę, a mój wyjazd był związany wyłącznie z moimi osobistymi sprawami" - podkreśla ten znakomity zawodnik, którego narzeczona ma na imię Małgorzata, pochodzi z Torunia i studiuje w Warszawie.
Leon i Grzyb wydali oświadczenie. Czytamy w nim m.in.: "Dziękujemy miastu Rzeszów, w osobie pana prezydenta Tadeusza Ferenca, za stworzenie warunków do zamieszkania, klubowi Asseco Resovia za pomoc w powrocie do formy sportowej i rekomendacje do Kancelarii Prezydenta RP, PZPS, w osobie pana prezesa Pawła Papke, za uwiarygodnienie sportowych ambicji Wilfredo oraz organizacjom społecznym, na czele z Fundacją Gortata i Fundacją "Aleja Gwiazd" z Milicza - za rekomendacje sportowe do Kancelarii Prezydenta RP. Dziękujemy politykom wielu opcji. Niedługo zaczniemy procedurę zmiany tzw. «paszportu sportowego» lub inaczej mówiąc, «federacji macierzystej» - i do tego procesu będzie nam potrzebna wielka pomoc - zarówno od PZPS, polityków, telewizji, sponsorów, jak i działaczy".

Niedawno w Nowinach ukazała się rozmowa na temat transferu Leona, w której jego menedżer powiedział: "Leon to skromny chłopak mieszkający w Rzeszowie, który chwilowo pojechał na delegację do Kazania. Jego miejsce jest w Polsce.

Transfer jest wysoki, ale więcej od niego zarabia w tym samym klubie Gamowa, a w Turcji jeszcze kilka(naście) innych pań. Owszem, otrzymujemy od klubów z Azji propozycje dla Leona «nieprzyzwoite finansowo», ale Japonia czy też Korea to nie jest ten etap ambicji sportowych. Leon chce grać na olimpiadzie w reprezentacji Polski. Jeżeli władze się pospieszą, to teoretycznie jest szansa na Rio. Jeżeli nie, to poczeka na następną i dopiero po 2020 roku pomyśli o egzotycznych krajach. Wilfredo latem kończy 22 lata, więc czasu jest sporo".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24