Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisłok Strzyzów – Rzemieślnik Pilzno na remis

luci
Wisłok Strzyżów zdobył pierwszy punkt w tym sezonie
Wisłok Strzyżów zdobył pierwszy punkt w tym sezonie K_kapica_afk
Beniaminek 4 ligi podkarpackiej Wisłok Strzyżów cieszy się z pierwszego w tym sezonie punktu. Drużyna Macieja Rusina zremisowała u siebie z Rzemieślnikiem Pilzno kończąc mecz w dziesiątkę.

Wisłok Strzyżów – Rzemieślnik Pilzno 1:1 (0:1)

0:1 Fryś 45-karny – 1:1 Szyszka 58
Wisłok: Zimny – Durek, Kwaśniczko, Śliwa, Draga – Woźniak (63 Leś), Szyszka czerwona kartka [80, brutalny faul], Grodzki (89 Piechowiak), Prokop, Krok – Skuba (81 Włodyka). Trener Maciej Rusin.

Rzemieślnik: Pietraszewski – Florian, Furmański, Remut, Fryś, Macnar (80 Camara), Ślęzak, Barycza, Bańdur (80 Ziaja), Chłoń (70 Tragarz), Wolański. Trener Tomasz Kijowski.

Sędziował Strzępek (Rzeszów). Widzów 250.

Przez większość meczu ton nadawali goście, ale nie była to miażdżąca przewaga. Groźne akcje prawą stroną przeprowadzał Dawid Florian, a w środku rządził Tomasz Barycza. Swoje okazje mieli Fryś i Ślęzak, ale brakowało im precyzji. Ze strony gospodarzy próbował Karol Skuba. Raz jego strzał zatrzymał się na murze, a raz obronił Pietraszewski. Gdy wydawało się, że do przerwy będzie bez goli, w doliczonym czasie przypadkowo ręką w swoim polu karnym zagrał Śliwa. Rzut karny na gola zamienił Fryś.

Po zmianie stron Wisłok rzucił się do odrabiania strat. Okazję z wolnego, tuż z za linii pola karnego, miał Kamil Draga, ale uderzył daleko od bramki. W 58. minucie Adrian Szyszka wykorzystał gapiostwo defensywy Rzemieślnika i było po 1. Goście przez następne kilka minut zgotowali rywalom prawdziwą nawałnicę. Pod bramką Artura Zimnego było bardzo gorąco, piłka odbijała się od bramkarza Wisłoka i od słupka, ale drogi do bramki nie znalazła. W 82. minucie Barycza spudłował z 5 metrów do pustej bramki. Swoje okazje mieli też miejscowi. Skuba w 74. minucie przegrał pojedynek z Pietraszewskim, a w końcówce atomowy strzał Kwaśniczki poszybował tuż nad poprzeczką bramki pilźnian.

Wisłok od 80 minuty grał w dziesiątkę, po tym jak czerwoną kartkę otrzymał Szyszka.

Zobacz także: MAGAZYN SPORTOWY24 - Ewa "Tygrysica" Piątkowska zapowiada walkę z Brodnicką w... sądzie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24