Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisłok Strzyżów stawiał opór przez godzinę. Polonia Przemyśl „rozkręciła się” po przerwie

Wacław Burzmiński
Polonia Przemyśl pokonała u siebie Wisłok Strzyżów 4:1
Polonia Przemyśl pokonała u siebie Wisłok Strzyżów 4:1 Ł. Solski
Polonia Przemyśl prowadzona trzy tygodnie przez Mariusza Sawę wygrała trzeci mecz z rzędu i wciąż liczy się w walce o tytuł najlepszej drużyny 4 ligi podkarpackiej w sezonie 2017-18, co jest równoznaczne z awansem do 3. ligi.

Polonia Przemyśl - Wisłok Strzyżów 4:1 (1:1)

Bramki: 1:0 Piątek 11-karny, 1:1 Znamieńczyków 45, 2:1 Wanat 61, 3:1 Szpakowski 69, 4:1 Głuszko 78.

Polonia: Lipka 6 –Solarz 6, Kocój 6, Sobol 6, Głuszko 7 (84 Karakuszka) – Szpakowski 7, Kazek 7, Worobiej 6 (46 Błahuciak 6), Bańka 6 – Piątek 6 (76 Broda), Wanat 7 (81 Stysiał). Trener Mariusz Sawa.

Wisłok: Kukulski 6 – Draga 4,Śliwa 5, Bober 4, Nowak 5 – Durek 4 (72 Czernicki), Krok 5, Znamieńczyków 6, Grodzki 4, Lipniarski 5 (76 Gaweł) – Skuba 4 (83 Wilusz). Trener Łukasz Kłeczek.

Sędziował Sawicki 5 (Tarnobrzeg). Widzów 100.

W meczu 29. kolejki 4 ligi Polonia Przemyśl wygrała z Wisłokiem Strzyżów 4:1.Polonia Przemyśl - Wisłok Strzyżów 4:1 (1:1) Bramki: 1:0 Piątek 11-karny, 1:1 Znamieńczyków 45, 2:1 Wanat 61, 3:1 Szpakowski 69, 4:1 Głuszko 78.Mecz zaczął się z 10-minutowym opóźnieniem, ze względu na spóźnienie drużyny gości.

4 liga podkarpacka. Polonia Przemyśl wygrała z Wisłokiem Str...

Mecz rozpoczął się z 10-minutowym opóźnieniem, goście bowiem dojechali do Przemyśla dopiero przed godz. 11. Nie mając już praktycznie szans na utrzymanie się, przystąpili do niego ze skomasowaną obroną, pozostawiając w ataku jedynie Karola Skubę. W szeregach polonistów zagrał już przechodzący ostatnio rehabilitację Mateusz Wanat, ale w defensywie zabrakło Pawła Załogi, a do tej formacji trener desygnował 18-letniego Jakuba Głuszkę, występującego zwykle w pomocy.

Po kilku ofensywnych akcjach polonistów, w polu karnym został sfaulowany Wanat i Paweł Piątek zamienił „jedenastkę” na bramkę. Wydawało się, że „posypią się” kolejne gole, ale tak się nie stało, bo Wisłok szczęśliwie się bronił, a Solarz, Worobiej i Piątek marnowali dogodne pozycje. Goście czyhali na potknięcia miejscowych i niewiele brakowało, żeby Skuba w 21. min. oraz Krok 10. minut później wpisali się na listę strzelców. Więcej fartu od nich miał Waldemar Znamieńczyków, doprowadzając do remisu tuż przed przerwą.

Polonia wyraźnie „rozkręciła się” w drugiej połowie. W 61. min. po dobrej akcji Wanat skierował piłkę w długi róg i było 2:1. Po tym trafieniu poloniści po raz drugi wykonali „kołyskę” dla rezerwowego bramkarza Piotra Ciska, któremu urodziły się córki bliźniaczki. W ciągu 17 minut gospodarze strzelili 3 gole i niewiele brakowało, żeby powtórzyli swój wynik (5:1) ze Strzyżowa, gdyż w 92. min. Jacek Broda trafił w słupek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24