Wisłok Wiśniowa testował piłkarzy Wisłoka Dębica

Piłkarze Wisłoka Wiśniowa, grający składem z ubiegłej rundy, zremisowali z drużyną prezesa 3-3.

- Spotkanie było zacięte. To wcale nie był lekki sparing - przekonywał Niemiec, który wspólnie z nowym trenerem Andrzejem Jaskotem przyglądał się testowanym zawodnikom.

W drużynie prezesa, który zresztą grał przez większość meczu (strzelił nawet bramkę) pojawiła się czwórka testowanych dębiczan.

- Obrońca, dwóch pomocników i napastnik. Tyle na razie mogę zdradzić - tłumaczył Niemiec. - Jesteśmy w trakcie rozmów i myślę, że przynajmniej dwóch z nich uda nam się pozyskać. Na pewno chcą odejść z Wisłoki i grać u nas.

W zespole prezesa zagrał także Jakub Pociask, golkiper Pogórza Wielopole Skrzyńskie, ale w związku z tym, że Wisłok ma już dwóch bramkarzy, raczej nie będzie brany pod uwagę. Pojawić miał się też jeden z napastników Resovii, ale ostatecznie nie przyjechał.

Bramki dla teamu prezesa strzelali także były trener Krzysztof Korab oraz Mirosław Kalita, który był wśród zaproszonych gości.

Przygotowanie do piłkarskiej wiosny gracze Wisłoka Wiśniowa rozpoczną w najbliższy piątek (8 stycznia). Pierwsze sparingi, które odbędą się na przełomie lutego i marca piłkarze Andrzeja Jaskota rozegrają z Czarnymi Jasło, Karpatami Krosno i Partyzantem Targowiska.