Wisłoka Dębica pokonała Stal Nową Dębę

Napastnik Stali wykorzystał zbyt krótkie wybicie piłki przez Mariusza Cichosza i pewnym strzałem nie dał szans bramkarzowi Wisłoki. Stracona bramka do szatni nie podcięła skrzydeł zawodnikom z Dębicy.

Po zmianie stron to właśnie Wisłoka była stroną przeważającą. Już jedna z pierwszych akcji gospodarzy powinna zakończyć się golem. Wojciech Dudek z faulował w polu karnym Tomasza Barycze a sam poszkodowany strzałem z jedenastu metrów nie zdołał pokonać Piotra Kunata.

Mimo przewagi gospodarzy, kibice na wyrównującego gola musieli poczekać do 70 minuty, kiedy to Mariusz Wolański strzałem z rzutu wolnego doprowadził do remisu. Chwile później wspomniany już Wolański wyłożył piłkę do Baryczy a ten wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.

Dwie minuty później było już 3-1. Goście próbowali na spalonym złapać Adriana Augustyna i się pomylili. Zawodnik Wisłoki w sytuacji sam na sam zdobył trzeciego gola dla Wisłoki i przypieczętował zwycięstwo gospodarzy.

Trzeba również wspomnieć o dwóch sytuacjach sam na sam Pawła Nowaka z bramkarzem miejscowych. Za pierwszym razem górą był Flasza, zaś drugim razem Nowak uderzył obok bramki.

WISŁOKA DĘBICA - STAL NOWA DĘBA 3-1
0-1 Urbaniak (45, po błędzie obrońcy),
1-1 Mariusz Wolański (70, strzał z rzutu wolnego w krótki róg),
2-1 Barycza (79, asysta Mariusz Wolański),
3-1 Augustyn (81, po indywidualnej akcji).

WISŁOKA:
Flasza - Golas, Cichos, Piłat, Wyszyński - Mariusz Wolański, Michał Wolański, Rokita, Augustyn - Zięba (66. Klich), Barycza (89. Cyza).

STAL:
Kunat - Szurgociński, Pastuła, Serafin, Dudek - Nowak, Dudziak, Uznański (84. Marut), Kowal - Milanowski (46. Diektiarenko), Urbaniak.

SĘDZIOWALI Michał Zięba oraz Miszko Sobczak i Marcin Grzyb (Rzeszów) ŻÓŁTE KARTKI Serafin, Uznański WIDZÓW: 300

Noty dla piłkarzy i sędziego w poniedziałkowym Stadionie.